85
Iron: Okey....
Cwancy: Przestań! Nie chce tego słyszeć! Przez waszą głupotę zaczynam się chyba przedwcześnie starzeć! Co chwilę wpadacie na jakieś głupie pomysły, a ja muszę robić za wasz rozsądek, którego i tak nie słuchacie!Nie chce słyszeć niczego co zrobiłyście! Niczego! Zostaw mnie samą!
Iron: Chciałam się spytać, czy nie chcesz tosta.
Cwancy: Oh... Nie dzięki...
Iron: Dobrze, bo wysadziłam toster, a Ast się pali...
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro