Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Słów kilka

MATKOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOO

To już.

To ta chwila.

To koniec.

K o n i e c.

Moja szczera reakcja:

I najważniejsza myś: NIGDY WIĘCEJ DYLOGII XDDDDDDDDDDDDDDDDDD

━━ ♜ ━━

KAIMIARY!

Nie kamieniujcie mnie! To jedno z... dwóch zakończeń. Mam napisane zupełnie inne, odłożone na papier, jeśli kiedyś PMO i PMP ujrzą światło dzienne. A że jestem fanką złych zakończeń, to po prostu m u s i a ł o się wydarzyć. Kaim i Kate tylko tak mogli się "połączyć", nie było pisane im nic dobrego.

━━ ♜ ━━

Znów proszę W S Z Y S T K I C H czytelników o opinie! Napiszcie mi tutaj, co wam się podobało, a przede wszystkim, co nie podobało! To drugie jest nawet ważniejsze, wtedy wiem, nad czym muszę jeszcze popracować 🖤 A może czegoś było za dużo lub za mało? Po prostu podzielcie się przemyśleniami. Za nic się nie obrażę, uwielbiam krytykę.

━━ ♜ ━━

Jeśli czytałaś/eś PMO i PMP bez zostawiania gwiazdek to bardzo cię proszę, wróć się na kilka chwil do tych książek i zostaw gwiazdki. To bardzo pomaga autorom w zasięgach, a także przy wydawaniu swoich prac. Będę wdzięczna ✨

━━ ♜ ━━

DZIĘKUJĘ

(lecimy alfabetycznie, żeby nikt nie czuł się bardziej mojszy niż twojszy)

♜ ahududu_babe – jestem fanką twojej złości na chyba wszystkie postaci w tej książce 🤣🤣🤣 miałam super fun przy tym!

♜ bkwidzinska – słońce ty moje 💛💛 Bardzo ci dziękuję za czytanie, to było dla mnie ogromnie miłe zaskoczenie 💛

♜ bookowa – moja ty najjaśniejsza gwiazdko na niebie! 💙 Za każdym razem, gdy leciałam do ciebie z niezadowoleniem, związanym z pisaniem PMP, wychodziłam z konwersacji z nową wiarą w siebie. Ty nawet demona byś przekonała, że jest aniołem! Dziękuję za miliard cudownych komentarzy, ogromną miłość do Toru i do tej dylogii!

Bursztynowaa_ – dziękuję za twoją cudowną obecność i wsparcie 💙 Ze specjalną dedykacją dla ciebie ostatnim posiłkiem w PMP była jajuwa 💙💙 Uwielbiałam patrzeć, jak często byłaś pierwsza w PMP!

♜ domkaautorka – docenianie moich akapitów przez polskie wcielenie Paulo Coelho zawsze powodowały banana na ryjcu 💚💚 I za podejście bdsm do każdego XDDDDDDDD Kochasz kogoś, ale ten ktoś zrobił coś źle? Jeb szmatą po ryju. Nie lubisz kogoś i ten ktoś zrobił coś źle? Jeb szmatą po ryju, tylko w tej szmacie jakieś trzy kilo gwoździ. Kocham cię nie zmieniaj się moja mroczna strono mocy 💚

♜ Jo___anna – wierna żono Aarona! Doceniam, że nawet mimo niechęci do Kaima, czasami pochwalałaś sceny z nim 💕. Dziękuję za każdą polecajkę PMO mój babsztylu!!!

kasienkabooks – dziękuję za twoje zaangażowanie, cudowne komentarze i tiktoka o PMO! 💙💙

♜ kuczynskaola – nie wiem ile razy wysyłałam ci rano zaspaną głosówkę z tekstem "STARAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA, ALE MAM POMYSŁA *DŁUGI ZIEW Z ZASKOCZENIA*", to chyba czasownik niepoliczalny. Dziękuję ci za wysłuchanie każdego mojego marudzenia o fabule i pomagania w trudnych decyzjach. Równocześnie z głosówkami szły pytania "ej, jak to się pisze?", za każdą odpowiedź również jestem wdzięczna 🖤🖤. Pomagałaś mi pchać tę historię naprzód, dopracować wątek Kaima, żeby nie zrobił się miękką kluchą, co wyszło (moim zdaniem) idealnie! Tak po jemu :D Kocham cię babolu 🖤

LePapillonNoir – dziękuję za twoją miłość do Aarona i czujne pilnowanie błędów! Mój osobisty strażnik Teksasu 🤣🤣💛

♜ MMMroczek – kocham to, że czasami przeżywałaś tę książkę bardziej niż ja! XDDDDDDDDDDDD Twój entuzjazm był miodem na moje serce i śmiechem przez łzy wzruszenia 🖤🖤 Uwielbiam twoją miłość do Kaima i ciebie babo 🖤

Nielegalna30 – dziękuję za pochwały i doping 💛💛

PaulinaM2416 kocham twój zachwyt nad Kaimem i scenami z nim! Dziękuję!!!

Ruudziuutka – niezmiennie uwielbiam twoje teorie spiskowe, dziękuję za każdą z nich (wiele było trafnych!), zaangażowanie i twoją obecność w całej dylogii kochany rudy bąblu🧡🧡🧡

satner- – często pierwsza na lini startu (i zawsze niecierpliwie wypatrywana!), twoje komentarze to zawsze złoto, jesetś super, nie zmieniaj się 💕💕💕

♜ thegirlfromstarsxox – kochałam te nasze deale na czarnym rynku o fragmenty naszych książek XDDDDD Jaranie się nimi dawało porządnego kopa do działania!!! Tak samo, jak twoja (czasami skomplikowana) miłość do Kaima piękny gremlinie 💚💚. Cudownie było czasami napisać jakąś hot scenę i biec z nią do ciebie, żeby urosło mi samozadowolenie 💚💚 Jesteś niezastąpiona 💚

♜ you__stupid – wyjaśnijmy sobie jedno, ok? Na jaki adres wysłać dyplom najbardziej rozpierdalających mnie ze śmiechu komentarzy? XDDDDDDDDDDDDDDD

oraz wszystkim innym czytelnikom!

Dzięki wam ta historia żyje!

━━ ♜ ━━

KILKA CIEKAWOSTEK

→ Jak już pewnie dobrze wiecie, właśnie dla tych scen z Kaimem pisałam całe PMO i PMP! Obieranie jego postaci z wielu warstw było dla mnie czymś cudownym, kocham szarych moralnie bohaterów i kocham samego Kaima.

→ Musiałam kogoś skrzywdzić, żeby zmusić Kate do wyjazdu. Początkowo to miała być Viv albo Ruby, ostatecznie trafiło na Piankę.

→ Pierwotny plan zakładał końcowy ship Kate + Toru, jednak coś mi w tym nie leżało. To byłaby cudowna para z ogromem miłości, to po prostu chyba ten brak iskier i chemii.

→ Ostatnie rozdziały wymagają poprawy. Mam wrażenie, że są pozbawione emocji, tego vibu, który tworzył całą dylogię. Wasze komentarze na pewno przyczynią się do redakcji.

→ Kaim kochał Kate. Po swojemu, zagmatwanie, ale kochał. Amen.

→ Pierwsze zakończenie było trochę inne. Wszyscy mieli umrzeć, a tamten epilog (po ich umarnięciu) w ramach ciekawostki wstawiam w następnym rozdziale.

→ Kaim był bezpłodny, bo się podwiązał. Nie chciał przyczynić się do wydania na świat kolejnego potencjalnego złego lub skrzywdzonego człowieka.

→ Pamiętacie tę scenę, w której bracia złapali Jaspera i Chris wyszczerzył się do Kate? Fragment dla przypomnienia:

Spojrzałam na Chrisa ze łzami w oczach, uśmiech sam wpłynął na usta. On również szczerzył się od ucha do ucha, niebieskie oczy błyszczały z ekscytacji. Ta chwila nie wymagała słów, wszystko już zostało powiedziane.

No, to tutaj właśnie miał dostać kulkę w głowę. Jednak stwierdziłam, że nie będę takim zwyrolem, usunęłam tekst i uśmierciłam go później XDDD

→ Gołąb przeżył, Ruudziuutka.

━━ ♜ ━━

Co dalej?

Coś tam sobie skrobię powolutku, na pewno nie przestanę pisać. Jednak historia Kate i całego PMO dobiegła definitywnego końca.

No cóż, kochani.

Było nieźle 🤭👋🖤

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro