Ja Thor Odynson jestem politycznym i wierzącym obywatelem Asgardu... No ale błagam...

Kobieta powinna decydować czy chcę urodzić dziecko,  czy nie. Ja Thor uważam,  że populacja midgardcka jest i tak za duża i w końcu taki Hank Pym stworzy Ultrona i was zniszczy...

Ale też nie przesadzajmy, ponieważ takie Tigry powinny ponosić odpowiedzialność za uprawianie stosunku przed małżeńskiego z przedstawicielem rasy Skruli.

U nas w Asgardzie panują trzy możliwości Aborcji:

- gdy kobieta zostanie zgwałcona

- gdy ciąża zagraża życiu matki

- gdy dziecko i tak będzie martwe

I TAK POWINNO NA BRODE ODYNA BYĆ!

A wy co o tym myślicie?