Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

PIĘĆDZIESIĄT DWA

---Bella---

Poszliśmy do mojego pokoju, a tam przypomniałam sobie o jeszcze jednej ważnej rzeczy, która ma związek z Maxem:

- Ogólnie to zapisałam się na trening samoobrony i dwa dni temu zadzwonił mój trener z pytaniem czy bym nie chciała zawalczyć – opowiedziałam mu całą historię– No i w ten sposób wygrałam trzy tysiące złotych. Żeby uczcić moją wygraną poszłyśmy z Van na imprezę, a tam przykleiło się do nas dwóch podejrzanych typków, którzy słowem nawet nie wspomnieli o tym że są z gangu

- Skąd o tym wiesz?

- Jeden z nich chciał pokazać, że ma tatuaż samochodu i przy okazji zobaczyłam ten mówiący, ze jest w gangu. Szybko ich pożegnałyśmy i wróciłyśmy do domu Van, na szczęście nie śledzili nas. Dzisiaj pojechałam do Maxa i pogadałam właśnie z jego babcią, która powiedziała, że jest ochroniarzem w klubie

- Tym samym, w którym tych dwóch typków się do was przyczepiło – dokończył

- Dokładnie tak, wiec wydaje mi się że może być w to zamieszany

- Ma to sens, powiem swoim żeby sprawdzili monitoring z ostatniego tygodnia

- Mam nadzieje, że to pomoże,szczególnie że jeśli on ich zna, to by oznaczało, że może być szpiegiem ich gangu

- Skomplikowana sprawa


Kończąc ten temat ruszyłam po papiery, które od niego ukradłam, a następnie podałam je chłopakowi. Po przeanalizowaniu doszliśmy do wniosku, że są to informacje o gangu, na czele o Luku. Przy okazji o dziewczynie,której szukają, ale o co w tym chodzi to dokładnie nie wiem. Przy okazji był tam też informacje o Maxie, a raczej te które otrzymał mój chłopak, na ich odwrocie było napisanie prawdopodobnie jego prawdziwa tożsamość, wiec i to postanowiliśmy sprawdzić. Z tym,że podsunęłam pomysł, żeby nie dawał tego nikomu z siedziby,nie wiadomo czy ktoś mu nie pomaga. Bezpieczniej będzie to zrobić samemu, wtedy nikt się o tym nie dowie z osób, które wiedzieć tego nie mają.

Pod koniec przypomniałam sobie o jednej rzeczy, którą lepiej żeby Luke usłyszał ode mnie, a nie od Maxa. W końcu ten drugi chce nas skłócić, a nie chcę żeby mój chłopak uwierzył w jakieś gówna które bredzi ten idiota:

- Muszę ci coś jeszcze powiedzieć,ale to nie jest tak jak ty to odbierzesz

- Słucham i obiecuje, że za szybko tego nie ocenię

- No więc, podczas tego jak wykradłam mu te papiery doszło do tego, że mnie pocałował


Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro