2
Ja: Oglądnęłam nowy odcinek AHS i ponownie 1 sezon i chyba niedługo pojawi się pierwszy rozdział StilesxTate
Stiles już po pierwszym dniu stwierdził, że to była jego wymarzona praca. Uczniowie byli w miarę spokojni i wyrozumiali. Kilka razy minął się ze starymi nauczycielami i Peterem. Nie mógł powstrzymać mocniejszego bicia serca, zwłaszcza, kiedy pomógł mu przenieść kilka ksiąg do jego sali.
- Nie musiałeś - powiedział, jednak naprawdę cieszył się z pomocy. Księgi zasłaniały mu widok i najprawdopodobniej by się przewrócił na ogromnych schodach. To było, według Petera, słodkie.
- Musiałem - odparł serdecznie mężczyzna, uśmiechając się szeroko. Pierwsi uczniowie weszli już do klasy. Odwrócił go tyłem do klasy, kładąc dłoń na jego ramieniu. - Dałbyś się zaprosić do Hogsmeade? W sobotę popołudniu.
Stiles spojrzał na niego miło zaskoczony, jak i trochę zdezorientowany. Ktoś tak przystojny jak Peter zaprosił go na... na co? Zwykłe spotkanie, randkę?
Kiedy zorientował się, że za długo milczał, szybko wyjąkał odpowiedź.
- Em, jasne.
Cieszył się, że nie był aż tak głupi, żeby się zarumienił. Nie miał szesnastu lat.
- To do zobaczenia, Stiles - pożegnał się i wyszedł.
Westchnął z ulgą, zastanawiając się czy nie zrobił z siebie głupka. Nie miał pojęcia dlaczego tak mu zaczęło zależeć na opinii Petera, ale miał nadzieję, że zostaną chociaż przyjaciółmi.
Spędził resztę przerwy na uśmiechaniu się i wyobrażaniu idealnej randki.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro