W oddali w samym środku lasu, gdzie nikt nigdy się nie zapuszczał stał przepiękny dwór. Wybudowany z dębowego drewna najwyższej jakości. W dworze tym mieszkał pewien młody mężczyzna, który stronił od świata zewnętrznego z powodu wielu nieprzyjemności z dzieciństwa. Wyszydzanie z powodu koloru skóry, śmierć rodziców... Jego jedyną towarzyszką była starsza kobieta o miłym i opiekuńczym usposobieniu. Zajmowała się dworem i pomagała panu dworu znieść cierpienie po stracie ukochanych osób. Mężczyzna ten miał skórę niczym prawdziwy upiór, blado trupią z domieszką szarości. Właśnie dlatego go wyszydzano. Był inny od reszty rówieśników, nawet dorośli patrzyli na niego wilkiem. Jednak ten czas miał być dla Upiora wyjątkowy...