Senpai w restauracji ( ͡° ͜ʖ ͡°)
UWAGA COŚ NOWEGO!!
DZIŚ BĘDZIE DRAMATYCZNIE WIĘC WEŹ NIESPIIERDOLTEGO I CZYTAJ
Coocie-Eh.... No nie! Czemu no czemu no! Dopiero 7:02.
Coocie- A jebać to! Idę spać.
Andrzej
[otwiera drzwi]
Andrzej-Coocie,wstawaj jest już 12:00!!
Coocie-idź ty czarna mambo i daj mi spać!
Andrzej-Ale jest już 12:00 i nikt niechce zrobić obiadu!
Coocie-Co mnie to kufa obchodzi,spierdalaj murzynie.Sami se zróbcie obiad,co ja służąca? -powiedziała rzucając poduszką w murzyna.
Andrzej-Nie, to nie!
Coocie- zaraz jak to 12:00?! Powiedziałam wyciągając telefon z pod poduszki.
Coocie-WTF przecież była kuwa siódma! No czarna magia no!
*To przez Andrzeja*
Wstałam i zeszłam na dół do kuchni.
Edward-Oh Coocie ! Jedziesz z nami?!
Coocie-A gdzie?
Nati-Do restauracji ! Na obiad.
Edward-Ja stawiam!
Coocie-Jak ty stawiasz,to ja jadę.
Korni-Andrzej? Jedziesz z nami?
Andrzej-yhym Y^Y
Korni-Co ty focha masz?
Andrzej-Może tak może KUFA nie!
Nati-Spoko co ty okres masz czy co?
Andrzej-pff
[Wstaje i kieruje się do wyjścia]
Edward-Dobra to choćmy!
Time skip
Korni-Woo jak tu francusko!Finement!
Nati-Eee...
Coocie-Pfff widać że Polska.
Edward-O paczajta tam jest wolny stolik!
[siadają przy stole]
Coocie-Umm
Korni-Coocie,co ci jest?!
Coocie-Ten gostek puścił mi oczko ;-;
Nati-Twój senpai( ͡° ͜ʖ ͡°)
Coocie-Toć to ten kolo co go spotkałam z kuzynką na wyspie młyńskiej! ;-;
Korni-Przeznaczenie!!( ͡° ͜ʖ ͡°)
Nati-Uuuu( ͡° ͜ʖ ͡°)
Nati,Korni-Coocie ma senpai'a coocie ma senpai'a!!!( ͡° ͜ʖ ͡°)
Coocie
[płacz]
Nati-Coocie, c-co ci jest?
Coocie- B-o B-bo mój senpai nie istnieje😭😭😭!!!!!!
[wybiega z restauracji z płaczem]
Koleś czyli Benjamin - Czekaj!
Nati,Korni- oooooo!:33
Coocie
*o lol on za mną biegnie. Pedofil*
Benjamin-Ej, co się stało?
Coocie-Bo bo.......Mój senpai nie istnienie!!!!😭😭😭
Benjamin-Ja,ja mogę być twoim senpaiem.powiedział i się uśmiechnął.
Coocie-Mimo że jesteś do niego podobny i nosisz jego imię nie zasługujesz na to bym była twoja!!
[ucieka do samochodu]
Benjamin-CZEKAJ KSIĘŻNICZKO!!
Andrzej -Gdzie byłaś martwiłem się o ciebie!
Coocie-Nie mam ochoty by z kimś gadać.Teraz zostawcie mnie z moimi love story!
Korni-.....Smutne
Nati-Tag😢
!Skip time!
W domu
Coocie siedzi w swoim pokoju czytając love story.
Edward-Co się stało Coocie?
Nati- Załamała się po tym gdy zobaczyła tego całego Benjamina w tej restauracji i przypomniał jej się jej senpai.
Korni-Ale on nie istnieje.
Nati-I teraz siedzi płacząc i czytając love story w swoim pokoju.
Harry-Pewnie mówi o mnie !
Wyznam jej miłość! Jeszcze dziś i będziemy żyć długo i szczęśliwie!
Nati,Andrzej.Korni,Edward,Cytrynka,sikaczu,Janusz-HARRY NIEE!!
Harry-HARRY tak!!
Wszyscy-Nie!!!!
Harry
[Biegnie do pokoju Coocie]
Wszyscy
[Biegną za nim]
Edward -Wywarzamy drzwi!!!
Nati-Brać Andrzeja!!
[Biorą Andrzeja na ręce.]
Wszyscy -
THIS IS SPARTA!!!!!!!
Coocie-Staphhh!!!!!!!!
Wszyscy
[Stoją nie ruchomo]
Coocie
[otwiera drzwi pokoju]
Coocie-Były otwarte.
Wszyscy
•facepalm•
Andrzej-GDZIE TEN ZBOK!????
Coocie-Jaki zbok?!
Wszyscy-No Harry!!
Coocie-Tu go niema!
Wszyscy-To gdzie on jest?!
{{Dziwne dźwięki z pokoju Hermiony}}
[Wszyscy biegną do pokoju Hermiony]
Edward-HARRY to Hermiona!!
Korni-Co to za dzikie gwałty?!?O,O
[Harry gwałci Hermione]
Harry-Co?!??!
Hermiona
[Ucieka z płaczem do łazięki]
Coocie-Pomyśleć że mogłam być to ja ;___;
POLSAT !!!
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Hehe mam nadzieje że się podobało
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Polecam
Lisie psycho
xRaven15
Magda Gessler
551 słów ^^
••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro