Daremne myśli
Łudzę się,
Męczę się myślami, że przestanę igrać,
Pan nie rozumie,
Pan dusi mnie swoimi wyzwaniami,
Wyzwań jest zbyt wiele,
Jestem za słaba,
Jestem płatkiem śniegu,
Urojenia w moim mózgu,
Larwy w sercu,
Ludzie chcący mięsa,
I pan dręczący moją twarz trzewikiem,
Nie chcę już bólu,
Łudzę się, że Pan nie istnieje,
Pan nie rozumie,
Że trzewiki tłumię
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro