O mnie :)
Kiedy wszyscy w domu już śpią.
Nawet zwierzęta, tylko koty jak co noc,
zwiedzają pokoje, korzystając z tego, że nasz pies
Śpi wykończony długim dniem.
A ja siadam do laptopa i
składam z małych literek wielkie słowa.
Wkraczam do świata swojego.
Otwieram umysł, i tworzę rzeczy,
o które nikt mnie nie podejrzewa.
Chociaż dniem skonana,
Chociaż wykamana.
Zarywam kolejną nockę.
Bo inaczej nie umiem.
I te palce świerzbiące.
I te pomysły w mej głowie dryfujące.
Jak dziś nic nie napisze.
Chyba umrę.
I tak bardzo znieść nie mogę,
kiedy opuszcza mnie wena.
Wtedy czuję się tak pusta,
albo jak szklanka do połowy pełna.
Bez pisania jestem niekompletna...
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro