Po co?
Zamykasz drzwi, pomimo że są zamknięte.
Siadasz na krześle bez dwóch nóg.
Skaczesz po plaży kamieni ostrych,
Choć wiesz że to niebezpieczne.
Przytulasz się do diabła,
Zamiast uciekać przed nim.
Zostajesz zamknięty w pułapce miłości,
Lecz nigdy się na to nie zgadzałeś.
Przegrasz, chociaż to nie twoja gra.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro