Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

jaśniejącą gwiazdą byłaś (035)

wierzby urosły tam, gdzie kiedyś stąpaliśmy

obok jesionów powstałych z krwi nieba

ich wiotkie gałęzie kołysały się w rytm naszych kroków

budzą mój lęk, kruszą moje ściany spokoju


filary spokojnego życia upadają jak marmurowe kolumny podczas trzęsienia ziemi

które nawiedziło niebiańską krainę z wiecznym szczęściem

tsunami nienawiści, rozpaczy, rozgoryczenia i złości doszło i do mnie

rozmyło obłudę mojego szczęśliwego, spokojnego życia


weszłaś do mojego życia tak szybko

że nie mogłem zauważyć tego momentu

zmieniłaś je diametralnie

stając się spalającą się szybko gwiazdą


stare topole płaczące nad naszym losem

były świadkami przeżyć naszych

obgadywały nas, delikatnie świszcząc na wietrze

a echo ich głosów niosło się dalej


jaśniałaś na skale, na drzewie

a ja tkwiłem w tym cieniu

jednak byłaś dla mnie cudem

stworzenie boskie, które opuściłem


podziwiałem ciebie, kiedy twój blask wypalał mi moje oczy i spojrzenie

stałem się kompletnie ślepy, błądzący w mrokach życia

bez ciebie nie mogę być taki jak kiedyś

straciłem me oczy, straciłem i ciebie


 ~ Rebelandarrow; kwiecień, 2021

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro