Przypadkowe Pamiętniki [Prolog]
Pamiętnik: Hikaru Ichihoshi / Kartka pierwsza
Uff.. Wreszcie miejsce, gdzie mogę pisać coś nieoficjalnego. Może się przestawię? Jestem Ichihoshi Hikaru, tak, ten książę. Chcę napisać pamiętnik, to wydaje się ciekawe. Mój ojciec zginął na wojnie, a o starszym bracie słuch zaginął. Co z mamą? Nie mam pojęcia. Póki co rządzę królestwem sam. Jednak pojawiają się kłopoty.. Jestem jeszcze nieletni, a szykuje się kolejna wojna. Wypowiedziało nam ją państwo nazywające się "Orion". W czym problem? Nie znam się na strategii i takich rzeczach. Jestem zbyt nieodpowiedzialny na władanie królestwem. Ma przyjść pomoc, zapewnili mi to zaufani ludzie.. Ale i tak się martwię. Plus, syn władcy, Froy Girikanan, jest w moim wieku. Przyjaźniliśmy się. No właśnie, przyjaźniliśmy.. Już nie. To boli, nie mam przy sobie bliskiej osoby. Ale nie mogę narzekać. Oj, muszę już lecieć. Takie pisanie w pamiętniku jest całkiem fajne, ale i tak muszę iść na lekcję Profesora Fudou i Haizaki'ego.. Więc następnym razem napiszę również!
Pamiętnik: Nosaka Yuuma / Kartka pierwsza
Witaj, jestem Nosaka Yuuma. Czarownik królewski. Nigdy nie będę się zbytnio rozpisywać, gdyż trudno mi na to znaleźć czas. Powiem tak: W królestwie dzieją się kłopoty. Ale wierzę, że Mamoru zrobi wszystko by temu zapobiec. Mimo tych setek kilometrów od nas.
Pamiętnik: Wspólny, kotów królewskich (Shirou, Tatsuya, Kazemaru)
Ohayõ!
Oto nasz wspólny pamiętnik. Jesteśmy kotami królewskimi. Może to dziwnie zabrzmieć, ale tak jest. Powszechnie nazywają nas "Neko".
Więc teraz piszę ja, Tatsuya. Mój wygląd można opisać mieszanką kota syjamskiego i bombajskiego. Na mym ogonie jest kilka pierścieni, przeważnie złotych lub z kamieniami szlachetnymi.
Shiro i Kaze to takie jakby "wilki polarne" jednak i tak nazywają ich kotami. Są ubrani cali na biało.
Nie, nie jesteśmy rodziną. Każdy z nas jest z innej części kraju. Każdego z nas oddzielono od rodziny.. Ja w sumie nawet jej nie miałem, ale ta dwójka owaszem. Nie będę się rozpisywać, bo zaraz występ.
Do następnego, nasz pamiętniku! ^^
Pamiętnik: Atsuya Fubuki / Kartka druga
Ajajaj.. Ostatnim razem zapomniałem się przedstawić i w ogóle.. Nie chciało mi się pisać. Ale zrobię to teraz. Jestem Fubuki Atsuya! I jestem Kitsune. Dzikim Kitsune. Zostałem niegdyś oddzielony od rodziców, w sumie.. Nawet ich nie pamiętam. Ale to inna historia. Za długa by opowiadać. Ludzie mówią, że jestem świetnym przewodnikiem. Nie wiem skąd to wzięli. Żaden z nich ze mną nawet nie rozmawiał. Myślą, że jestem po prostu zwierzęciem.. Nie raz podsłuchiwałen rozmów ludzi mieszkających przy lesie. Nie raz chciano mnie złapać, ale ja się nie daję! Heh, pewnie się zastanawiacie, że skoro jestem dziki to czemu piszę pamiętnik. Tak.. Po prostu. Słyszałem, że normalni ludzie tak robią. I to w sumie fajne. Mogę pisać kiedy chcę i to w swoim własnym języku, którego nikt nie zrozumie. No, bo w końcu jestem lisem.. A więc do jutra! Gdyż jutro zapewne też będę mieć sporo wolnego czasu.
Pamiętnik: Asuto Inamori / Kartka dziewięćdziesiąta druga
Yo! To znowu ja pamiętniku!
No.. Nawet pół roku nie minęło, a mi się już kończy drugi pamiętnik. No ale trudno! Tu jest tyle niesamowitych rzeczy! Raj dla podróżników takich jak ja ^^ No i zauważyłem, że kończy mi się jedzenie i woda.. Może zatrzymam się u jakiegoś mieszkańca tutejszej wioski. Mam nadzieję, że nie trafi mi się jakiś "zrzęda".. Oj niedługo mi braknie kartek! Lepiej już pójdę. Do jutra, pamiętniczku.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro