Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Jestem Asia ~~1~~

Witajcie Kochani! Pragnę poinformować, że dziś wlecą dwa rozdziały, chciałabym zobaczyć jak to się przyjmie i czy w ogóle jest sens dalej to ciągnąć.

Przypominam fanom o dzisiejszym odcinku Policjantek i Policjantów ;) i nie przedłużając, zaczynajmy!

A. Pierwsze promienie słońca nieśmiało wdarły się do mieszkania mojego ojca. Telefon niemiłosiernie dawał znać o tej, jakże wczesnej godzinie 6:15. Wyłączyłam alarm i przeciągnęłam się, korzystając z ostatnich chwil z czymś, co najlepiej rozumie moje potrzeby - łóżkiem Krysią.

-Joanna Zatońska dołącza do ekipy policjantów z Komendy Miejskiej we Wrocławiu! - powiedziałam dumnie do pustego pokoju.

Mam brata Marcina, który w końcu raczył ruszyć swoje szanowne cztery litery z fotela i znalazł pracę. Co jak co dopiero w Gdyni, ale przynajmniej ma tą robotę. Przyjeżdża na weekendy, a w tygodniu dzieli z kumplem małe mieszkanko.

Mój ojciec pracuje w lombardzie i jak na razie jest w siódmym niebie. Wczoraj wyjechał wraz z grupą seniorów na dwutygodniowy pobyt w Czechach, za jedynie cztery stówy! Cieszę się, ze w końcu zobaczy kawałek świata, co jak co, wcześniej nie za bardzo mogliśmy pozwolić sobie na jakikolwiek wyjazd za granicę.

Wzięłam prysznic na dobry początek dnia i przygotowałam sobie tosty. W pracy powinnam się pojawić na godzinę 7:30, czekała mnie bowiem krótka rozmowa z Komendant Renatą Jaskowską. W końcu to pierwszy dzień, a skoro pierwszy - zostanę przydzielona mojemu przyszłemu dowódcy. Aż mnie skręca! Mam nadzieję, że dobrze wypadnę, jak to mówią - jak cię widzą, tak cię piszą... Spokojnie Zatońska, spokojnie. Dasz radę.

Wysuszyłam włosy i upięłam je w wysoki kucyk. Zamknęłam mieszkanie i ruszyłam podstarzałą Toyotą do pracy moich marzeń.


Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro