Poczatek
Bez bezsensownej trylogi mam na imię Lea mam 15 lat .
Mam mamę i tatę którzy nazywają się Łucja i Filip wiem '' oryginalne '' imiona mama ma 40 lat ; a tata 42 .
Mam dwoje braci i jak na ironię są odemnie starsi .
Mój najstarszy brat ma na imię Markus ma 20 lat i jest na 2 roku studiów inżynierskich jest strasznie sztywny jeśli chodzi o zasady .
A ostatni ma na imię Nevil niedawno skończył 19 lat; oraz zdał maturę ; teraz planuje iść na studia podyplomowe jak tata jednak nie umie być ; poważny chociaż przez 10 min .
To tyle jeśli chodzi o wstęp ; więc może moją historię zacznę od mojej przeprowadzki do Londynu małego miasteczka Bibury można powiedzieć że to mini wieś w której zamieszkam .Do miasta mam jakieś 20 min drogi .
Wszystko się zaczęło kiedy przeniesiono mojego tatę do tego miejsca . I teraz jestem w czasie pakowania się.Zawsze dowiaduje się jako ostatnia!
Nev - Lea szybciej ciężarówka czeka do przeprowadzki !
Le- Wiem! Już kończę !
O Rety! 😑
Gdy już skończyłam rozejrzałam się ostatni raz po moim mini pokoju !
Westchnęłam i wyszłam .
Mar- NO WRESZCIE ! CO TAK DŁUGO !?
LE- NO SORY NIE NA CO DZIEŃ CZŁOWIEK SIE DOWIADUJE ŻE W CIAGU 24 GODZ. MA ZOSTAWIĆ SWOICH ZNAJOMYCH ORAZ CAŁE SWOJE SPOJNE ŻYCIE !
T- Przestańcie się kłucić i wsiadajcie
Popatrzałam na tatę i poszłam usiąść .Cała podróż minęła szybko; gdy byliśmy na miejscu mama wzięła klucze i otworzyła drzwi naszego nowego '' domu'' z tyłu miał dość sporawy ogródek ; drewniany płot przy których były drzewa jabłoni ; na środku był basen a po lewej stronie bujawka drewniana ze stolikiem . Sam dom był cały z ciemnego drewna ; gdy weszłam do środka korytarz był strasznie duży nie mal okrągły . Na parterze były 4 drzwi i korytarze na wprost była kuchnia po lewej stronie były schody ; na pierwsze piętro na prawo znajdował się salon w którym był kominek ; i obok łazienka ; prawie za schodami znajdował się składzik na różne przybory do sprzątania a na środku holu leżał wielgachny puchaty dywan w kolorze kremowym ; ściany były szare z odrobiną białego .
Szczerze spodobał mi się wystrój parteru ; ciekawa byłam jaki będzie mój pokój .
T- i jak podoba się?
Nev- i to jak ! Nie umywa się od naszego starego mieszkanka !
Wykręciłam oczami i powiedziałam
Le- to gdzie mój pokój
M- chodźcie pokarze wam
Wchodziłam na piętro schody były białe a zabezpieczeniem było umocowane szkło które; miało być '' poreczą'' .
Gdy weszlam na parter było tam 6 drzwi ściany były Limonkowe a; korytarz trochę kwadratowy .
Po lewej stronie był pokój rodziców oraz pokój gier no wiecie duża plazma ; konsole ; gry RPG ; planszowki ; duży stół z krzesłami ; wielgachny ciemny dywan ; regał z książkami . Na wprost była druga łazienka a po prawej były nasze pokoje . Ja miałam pierwsze drzwi koło łazienki i super !
Gdy weszłam do pokoju dostałam szoku ale ; takiego pozytywnego mój pokój był Wspaniały !
Był o wiele większy niż mój mini pokoik w starym domu
Rozpakowałam swoje żeczy i schowałam je do mojej garderoby ; ustawiłam laptopa na biurku i inne bibeloty. Zeszłam na dół do kuchni w której była mama.
Le- idę pozwiedzać okolice
M- dobrze masz być na 18 w domu
Le- dobrze!
Wzięłam glany i poszłam .
I jak wam się spodobał pierwszy rozdział dajcie mi znać pisze pierwszy raz i to jest mojego autorstwa . Mam nadzieję że się spodoba o i jeśli będzie coś takiego ( ; ) to niby przecinek bo ja nie mam przecinka w telefonie 😅 .
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro