odkryty sekret i szantaż
Le- ale ... Dlaczego ?
Kas- bo mam cię dosyć więc zejdź mi z oczu - czułam jak pęka mi serce
Le- nie mówisz tego poważnie
Kas- mówię całkiem serio po za tym już cię nie kocham i mam nową dziewczynę
Le- Mi? Co ty tu...- nie wieże w to Kastiel całuje się z Mi! Nie mogę tutaj zostać odwróciłam się na pięcie i uciekłam ze łzami w oczach.
***2 tygodnie wcześniej
Mi
To nie możliwe Amber śledzi ją i jej znajomych prawie miesiąc a niczego się nie dowiedziała ! Serio zero z niej porzytku .
Le- ha ha ha przestań!
Kas- nie ma mowy ubrudziłaś mnie farbą na plastyce więc to twoja kara
Le- nieee nie nawidze łaskotek!
Nie dobrze mi się robi
Iris- ładna z nich para
Pri- tak bardzo jak ja jej zazdroszcze !
Vio- i ja też
Al- nic się nie posówa do przodu?
Vio- nie po ostatnim spotkaniu nie odezwał się - nie żal mi jej
Iris- o czym mówicie?
Vio- dobra powiem wam lecz to sekret
Pri- jasne wiesz że nic nie powiemy
Vio- no dobra chodzi o Lysandra
Iris- Coo!!!
Vio- ciszej
Iris- wybacz lecz to wspaniałe!
Vio- nie tak bardzo
Iris- wiesz nie powinnam ci tego mówić lecz on też cie bardzo lubi serio na próbach nawija tylko o tobie a Kastiel o Lei to wkurzające.
Vio- m-mówi o mnie?
Pri- no no zapowiada się ciekawie
Al- potwierdzam
Vio- lecz lubi jako przyjaciółkę
Iris- myślisz że gadał by tylko o tobie gdybyś była tylko przyjaciółką ?
I jeszcze coś od czasu do czasu Kastiel i on wymykają się z próby by pogadać
Vio- ...
Iros- raz niechcący wychodząc z łazienki uslyszałam jak o kimś mówią lecz gdy się wsuchałam bardziej dowiedziałam się o kogo chodzi
Al- o kogo ?
Iris- o naszą Villette ,Lysander zwieżał się Kastielowi pewnie po waszym wypadzie do kina co ma dalej robić
Vio- czyli o-on
Iris- tak musicie to obgadać sami
Vio- masz racje ide
Pri - znajdziesz go w sali A
Vio- dziękuje- i pobiegła eh za cukierkowo
Ro- Alexy musimy pogadać
Iris- o co chodzi?
Ro- em to sprawa w cztery oczy to em trochę wstydliwe
Pri- dobrze powiesz nam kiedy będziesz gotwa choć Iris
Iris- na razie
Al- chodzmy do szatni - udawałam że ich nie widzę lecz poszłam,za nimi
Ro- to tak Lea zrobiła zebranie w sprawie nadzwyczajnej sytuacji
Al- jakiej
Ro- chce powiedzieć Kastielowi wszystko
Al- o tym że ona i Sun Music to ta sama osoba?- co!!! Odpowiedz miałam cały czas przed oczami ?!
Ro- tak mówiła mi że wiele razy próbowała sama lecz ktos jej przeszkadzał dla tego potrzebuje pomocy żeby mu to powiedzieć- nie pozwolenie na to , ja powiem mu pierwsza i będzie wściekły.
***Kastiel
Poszlismy do kawiarni bo mieliśmy godzinną przerwę .
Le- zaraz wracam idę do łazienki
Kas- jasne - jej telefon zawibrował , ciekawe od kogo dostała wiadomość .Nie powinienem grzebać w jej rzeczach lecz strasznie mnie korci to od Rozy?
Ro- powiadomiłam Alexego spotykamy się po po szkole by obmyśleć plan działania Violetta jest zajęta więc będziemy tylko we trójkę ,jesteś pewna że chcesz powiedzieć Kastielowi prawdę? Wiesz on może się wkurzyć że go okłamywałaś .
O co chodzi ? O jakiej prawdzie mówiła?- schowałem telefon i natknołem się na notatnik otworzyłem go i CO DO CHOLERY?! to są wszystkie pomysły na piosenki jakie stworzyła Sun Music?
Czyli to ona! Czytałem resztę wpisów i pomysłów na piosenki jedna notatka zaciekawiła mnie najbardziej
,,Powinnam powiedzieć mu wczesniej że to ja jestem tą tajemniczą piosenkarką od początku lecz najpierw miało to być dla żartów i zabawy jednak wszystko się skomplikowało odkąd moje drugie alter ego stało się sławne , boje się jego reakcji wiedzą tylko Roza i Violetta po jakimś czasie dowiedział się też Alexy lecz o włos nie dowiedziałaby się też Mi nie znosze jej bo klei się do niego jak żep .Eh nie raz próbowałam mu powiedzieć wszystko co ukrywałam lecz zawsze ktoś mi przerywał i co najgorsze to będzie dla niego wstrząs , zaczyna być sławny a moje postępowanie przeszkadza mu tylko w karierze dlatego zdecydowałam się przestać tworzyć piosenki i zamierzam wspierać go najlepiej jak potrafię ,,
Lea , nie wieże że zrobi to ze względu na mnie , przecież nie może się poddać ona jest niesamowita pozatym byłem zły że mi nie powiedziała ale teraz rozumiem czemu to ukrywała .Jednak chciała mi powiedzieć to od początku jaki ze mnie kretyn pewnie było jej ciężko zdecydować, na powiedzenie prawdy .Lea idzie muszę to schować!
***Lea
Le- wszystko okej? Wygladasz blado
Kas- nie po prostu jestem głodny idę coś zamówić - poszedł a ja zerknełam na telefon hym Roza potwierdziła dobrze .
Muszę w końcu mu powiedzieć lecz nie teraz .
Le- eh moje życie jest skomplikowane - westchnełam
Zack- hejka nasza gwiazdeczko- zaskoczona podniołam głowę
Le- co ty tu.. co wy tu robicie?!
Sakuro- wiesz u nas jest strajk szkolny i mamy wolne
Le- słuchajcie musicie stad iść
Ichiru- dla czego ?
Le- po pierwsze zaczeliscie być sławni i każdy się na was gapi po drugie nie jestem tu sama !
Zack - ach tak?
Le- tak jestem tu z chłopakiem który nic nie wie poza tym jeśli będziecie ze mną gadać zostanę zdemaskowana!
Ichiru- serio jesteśmy sławni?- rozejrzał się oczy wszystkich dziewczyn skierowane były na nich tylko spojrzał na jakąś dziewczynę zaczeła piszeć i się do niego uśmiechać
Le- właśnie o tym mówie więc musicie stad isć!
Kas- kto to?- juz po mnie!
Le- em to oni grali na kiermaszu z Sun Music ,i jakos się złożyło ze ich spotkałam
Zack - tak to wy by liście organizatorami prawda?
Kas- Tia - muszę dać im sygnał że muszą się stąd wynosić
Le- pewnie jesteście zajęci i musicie isć- popatrzałam na nich wymownie
Zatsu- tak masz racje jesteśmy spóźnieni na próbę narazie- dzięki bogu zrozumiał aluzje i wypchną ich z kawiarni
Kas-nie podoba mi się to
Le- co takiego?
Kas- że coraz więcej typów się koło ciebie kręci
Le- wiesz ja ich nie znam podobno Roza ich zna
Kas- jednak nie podoba mi się to
Le- Co mam zrobić ? Nie wychodzić z domu?
Kas- to był by najlepszy pomysł- że co proszę?!
Le- co? Jak niby to sobie wyobrażasz? Mam szkołę!
Kas- będę wysłał ci lekcje
Le- chyba śnisz , nie masz prawa tego mówić
Kas- a czemu nie?- zbliża się do mnie
Le- nie, jesteśmy w kawiarni - jestem zarumieniona
Kas- czyli mogę to zrobić jeśli będziemy sami?!- usmiechną się rozbawiony
Le- zdecydowanie nie!
***Kastiel
Le- zdecydowanie nie!- pobiegła do łazienki zatrzaskujac za sobą drzwi , jest słodka kiedy jest zakłopotana
Hary- przepraszam
Kas- hym?
Hary- jesteś znajomym Lei?
Kas- a ty to kto?
Hary- jestem jej dobrym przyjacielem - dobry przyjaciel? Serio ilu będzie gości będzie się kręciło wkół niej?
Kas- nie ma jej w tej chwili poszła do łazienki
Hary- rozumiem niestety nie mam zbytnio czasu żeby czekać więc mógł byś jej przekazać to?- podał mi kopertę z wiadomością
Kas- jasne
Hary- kiedy to otworzy będzie wiedziała o co chodzi , em miło było cie poznać - poszedł a ja miałem ochotę mu wjebać .Serio ilu będzie się kręciło wokół niej? Serio czy jedyny sposób by zostawili to co moje to oświadczenie się ?
Cóż miałem to w planach po studiach lecz jeśli dalej tak będzie nie zostawią mi wyboru .
Le- jestem
Kas- idziemy? Musimy iść bo zaraz skończy się okienko
Le- jasne
Kas- a tak przy okazji jakiś typek kazał dać ci to i powiedział że będziesz wiedziała o co chodzi
Le- jasne dzięki - otworzyła i przeczytała , była jakaś nieobecna
Kas- wszystko okej?
Le- tak spokojnie po prostu jutro nie będę mogła iść na waszą próbę bo cos mi wypadło , niesty nie może to być odłożone
Kas- tak a co ?
Le- obiecuje że niedługo ci powiem jak załatwie to co mam do zrobienia - złapała mnie za rękę i zaczęliśmy kierować się w stronę landrynkowa.
****
Po szkole pożegnałam się z Kastielem i poszłam na spotkanie ze sprawą naszego Kanału .
Al- jak wam idzie ?
Le- o-oczym mówisz ?
Al- jak o co?
Ro- słyszałam że Kas znowu był zazdrosny o chłopaków ze studio
Le- Tia dzisiaj na godzinnym okienku byliśmy w kawiarni i oni się pojawili potem zaczął wygadywać dziwne żeczy- położyłam dłonie na policzkach czerwieniąc się .
Ro- uuuuu widzę że zaczął być zazdrosny o każdego kto się do ciebie zbliży
Vio- prze-przepraszam za spóźninie - była cała zdyszana lecz była zarumieniona i emanowała szczęściem
Le- coś ty taka szczęśliwa?
Vio- em cos się stało
Al- ja juz chyba wiem- zarumieniła się
Ro- co się stało?
Vio- wiecie dzisiaj rano gadałam z Iris i powiedziała mi pewne żeczy które wszystko zmieniły
Le- niech zgadne chodzi o ciebie i Lysia?
Vio- tak , po tym jak powiedziała co widziała i słyszała postanowiłam z nim pogadać ii od tej pory jesteśmy razem- razem z Rozą pisnełyśmy ze szczęścia i mocną ją przytulilyśmy
Al- to wspaniałe gratulacje!- tez ja przytulił , ludzie wokół zaczęli na nas dziennie patrzeć lecz to olaliśmy
Le- mówiłam ci! Wszystko się ułoży
Vio- to dzięki waszemu wsparciu wyznałam mu co czuje , jesteście kochani dziękuje
Ro- musimy to uczcić!
Le-zgadzam się !
Al- ale wam zazdroszcze!- w tej samej chwili telefon Alexego zawibrował
Ro- mogę się tylko domyślać kto to
Al- eee to to Nevil chce się jutro spotkać- zadziornie się do niego usmiechnełam a on zrobił się cały czerwony
Vio- nieźle , teraz ciebie trzeba wysfatać
Al- o czym wy gsdacie ? Jesteście walnięte!
Le- spokojnie powiem ci wszystko na temat mojego braciszka , przyszły szwagrze - puściłam mu oczko
Al- czemu chce się spotkać ?
Ro- może chce ci powiedzieć że cie lubi lubi
Al- PRZESTAŃCIE MI DOKUCZAĆ!- wszystkie wybuchnełyśmy śmiechem
***Mi
Nareszcie jest próba przyszłam pierwsza , jestem ich menadzerką więc muszę być na próbach .Dzisiaj mu powiem co słyszałam teraz Kastiel będzie mój
Kas- jesteś już?
Mi- tak przyszłam wcześniej
Kas- kumam - od jakiegoś czasu spotykamy się w studiu Harego , dzisiaj mówił mi że chce podpisać kontrakt z zespołem więc dobrze idzie
Iris- o hej
Mi- witaj Iris
Arm- siemanko !
Lys- hej
Kas- wszyscy są
Hary- hej dobrze że jesteście mam dla was niespodziankę , Mi mam nadzieje że nic im nie powiedziałaś
Mi- jasne że nie
Hary- świetnie , chce z wami podpisać kontrakt płytowy i chce sponsorować wasz zespół
Arm- Nie no nie wieże!
Iris- ale super! - wszyscy byli szczęśliwi , to normalne
Mi- gratulacje zasłużyliście
Iris- to dzięki tobie
Mi- nie co ty
Lys- ona ma racje zaczęliśmy być sławni jak zostałaś naszą menadzerką
Kas- mają racje - przytulił mnie a ja czułam jak moje serce przyśpiesza .
Hary- Dobra to zanim podpiszecie kontrakt musicie uzyskać zgodę rodziców .
***po próbie
Mi- wracamy razem?Muszę ci coś powiedzieć , będziesz zszokowany
Kas- spoko teraz mnie zaciekawiłaś
Arm- to do jutra w szkole
Wszyscy poszli w swoją stronę a my w swoją .
Kas- to o co chodzi?
Mi- wiesz , ostatnio zastanawiałam się nad tym że coś mi nie pasuje dotyczące Duń Music
Kas- ach tak? Co takiego?
***Kastiel
Mam nadzieje że to nic złego
Mi- wiesz to było dziwne że tak szybko się z nią skontaktowali ,więc zrobiłam dochodzienie
Kas- aha- oby Lea nie miała kłopotów
Mi- i dowiedziałam się że to była ściema!
Kas- jak to ściema ?- serio jak do tej pory udawało ci się to ukrywać dziewczynko
Mi- że na kiermarz nie przyszła prawdziwa ona no była prawdziwa lecz miała na sobie perukę!
Kas- perukę?
Mi- tak , i wiem kto to jest
Kas- ach tak?
Mi- owszem a to jest Lea- nie za dobrze, popatrzyłem na wszystkie strony sprawdzając czy jesteśmy sami .
Kas- mam prośbę nie mów o tym nikomu
Mi-CO! NIE JESTEŚ ZŁY ?
Kas- wiesz , do wiedziałem się o tym niedawno , najpierw byłem zły że mi nic nie mówiła lecz rozumiem że ma swoje powody
Mi- JESTEŚ ZA BARDZO MIŁY DLA TEJ IDIOTKI!
Kas- nie mów tak o niej poza tym ona nie wie że wiem i propo ma zamiar mi powiedzieć , zobaczyłem przypadkiem jej notes .
Mi- NIE CHCE JĄ ZNISZCZYĆ !
Kas- co ona ci zrobiła?
Mi-odebrała mi ciebie!
Kas-ŻE CO!?
Mi- wiem że mnie lubisz
Kas- tak jako koleżankę !
Mi-CZEMU ONA? JA JESTEM LEPRZA OD NIEJ!
Kas- wiesz jak to mówią serce nie sługa
Mi- nie niemoge tego znieść , jeśli z nią nie zerwiesz i nie będziesz traktował jak powietrze wszyscy się dowiedzą o jej tajemnicy !
Kas- nie zrobisz czegoś takiego
Mi- zrobię poza tym jak myślisz ilu ludzi będzie jej nienawidzić po tym kłamstwie ?
Kas- czego chcesz?
Mi- to proste po pierwsze masz z nią zerwać i traktować jak powietrze a po drugie masz ze mną chodzić
Kas- CZYS TY ZWARIOWAŁA ? JA CIE NIE KOCHAM JA KOVHAM TYLKO LEE
Mi- no dobrze , to w takim razie patrz jak jutro każdy będzie jej nienawidzić - zacisnołem pięści , nie chce z nią zerwać lecz jak tego nie zrobię każdy odwróci się od niej plecami . Dziewczynko obiecałem że zrobię wszystko byś była szczęśliwa i mam zamiar dotrzymać obietnicy .
Kas- zgoda , lecz udajemy parę tylko przed innymi .
Mi- wiedziałam że pujdziesz rozum do głowy - położyła mi rękę na policzku lecz ja odtrąciłem
Kas- nie dotykaj mnie ! Robię to tylko dla niej nie dla ciebie , a teraz spierdalaj!
***
W kolejnym dniu zrobiłem co co musiałem .
Le- o hej Kastiel- uśmiechneła się do mnie a ja czułem jak czuje się pusty
Kas- musimy pogadać
Le- no nie czy ty znowu coś zrobiłeś?
Kas- nie lecz ty
Le- słucham?
Kas- na mój gust za dużo gadasz z Makoto i innymi chłopakami
Le- co? Przeciesz ja ich unikam
Kas- to nie ważne ja ....lepiej zerwijmy - widziałem jej bladą minę , Lea ja przepraszam lecz muszę .Nie chce tego robić lecz nie mam wyboru .
Le- ale ... Dlaczego ?
Kas- bo mam cię dosyć więc zejdź mi z oczu
Le- nie mówisz tego poważnie
Kas- mówię całkiem serio po za tym już cię nie kocham i mam nową dziewczynę
Le- Mi? Co ty tu...- nie zważając na nic pocałowałem Mi . Widziałem jak poleciały jej łzy odwróciła się na pięcie i pobiegła .Przepraszam tak bardzo przepraszam !
Kas- CO WY TU ROBICIE PRZEDSTAWIENIE SKOŃCZONE ! Idziemy
Mi- oczywiście
***Lea
Nie mogę uwieżyć że zemną zerwał !
Mako- Lea? Co się stało?- patrząc na niego żuciłam się mu na szyje płacząc
Le- K-Kastiel on...ze mną zerwał
Mako- Co?! Co za kretyn! Nie płacz wszystko będzie dobrze
Le- a najgorsze jest to że oszukiwał mnie od dawna ma dziewczynę !
Mako- dziewczynę !?
Le- TOWOJĄ SIOSTRE !
Mako- MI!?
Le- chce do domu !
Ro- Lea! Kochana wszystko słyszeliśmy
Vio- Kastiel to kretyn!
Al- będzie dobrze chodź tutaj - przytulił mnie a ja dalej płakałam
Mako- to zostawiam cie w takim razie jesteś w dobrych rękach
Le- Makoto
Mako- he?
Le- dziękuje
Mako- to normalne jesteśmy przyjaciółmi
Ro- och kochana
Le- ja... chce do domu!
Al- zaprowadzimy cie
Le- nie ja
Vio- nie możesz być sama w takim stanie
Ro- tak pozatym potrzebujesz odetchnąć
Vio- dostałam wiadomość od Lysandra
Ro- och
Vio- Napisał że Kastiel zachowuje się jak nie on , i cały czas jest z ...nie ważne
Le- widać że tak naprawdę zależy mu na Mi a ze mną był tylko dla zabawy !- zaczełam znowu beczeć
Ro- nie prawda on naprawdę był w tobie zakochany było to widać w jego zachowaniu
Le- najwidoczniej mu się odwidziało nie chce o nim mówić
Al- dobrze zabierzemy cie do domu- odprowadzili mnie ,oczywiście nie obyło się bez pytań w stylku dlaczego płaczesz?! To przez tego inbecyla? Zabije go!. A ja powiedziałam że po prostu źle się czuje , moja mama przyszła do mnie do pokoju wypytując się lecz nie odzywałam się .
Minęły 2 tygodnie a ja nie pojawiałam się w szkole .Moi przyjaciele odwiedzali mnie czyli Roza , Alexy, Violetta, Nathaniel,Armin,Lysander,Kim ,Iris,Melania,Pryja,Pegi.Byli kochani lecz nie byłam gotowa na wizytę , w depresji napisałam nową piosenkę o straconej miłości .Dlatego razem z Rozą , Violą i Alexym umówiliśmy się na spotkanie u Rozy moja mama uznała że to mi dobrze zrobi .
Zack- hej
Le- to wy tu
Ichiru - słyszeliśmy od Alexego że potrzebujesz wsparcia i mocnego przytulasa , chodź tu- uściskałam chłopaków , normalnie takich przyjaciół mieć to skarb
Le- jesteście kochani
Sakuro- słyszeliśmy że potrzebuje cie wsparcia nad nową piosenką więc się zjawiamy
Zatsu- i mamy pomysł
Le- jaki?
Zack- że zamiast normalnego nagrania głosowego zrobimy mashap
Le- jesteście genialni
Sakuro- wiemy , dla tego mamy przybory które nam się przydadzą
Vio- super pomysł , nawet mam pomysł na arta na mashap i tło
Ro- super
Al- a ja to skameruje
Ichiru- a my pomożemy z dźwiękiem - po dwóch godzinach byliśmy gotowi ściany Violetta namalowała specjalną farbą do mashapów wyglądało to dobrze z obecną sytuacją .
Ro- dobra teraz przymiesz swój strój
Le- strój ?
Ro- tak żeby było cie widać
Al- a ja pomogę przy włosach i makijarzu - po półtorej godzinie filmik był gotowy
(Ps) nie patrzcie jak dwa razy przez dwie sekundy pojawia się się Kally i Tina zignorujcie to dziękuje😊 poza tym nie znalazłam nic innego co by pasowało )
Le- dziękuje za pomoc
Ichiru - choć ta piosenka jest smutna zawiera dużo emocji
Le- pisałam ją kiedy byłam sama w pokoju przez 2 tygodnie
Vio - a ja mam idealną minaturke
Le- tak masz racja to idealna minaturka
Ro- no dobrze to Alexy zrobi zdjęcie i wyśle mi na komputer a ja już wysyłam jaki to ma być tytuł?
Le-,,Made For Love,,
Zack- dobrze to czekany na Rozę aż skończy
Le- potem chce do domu
Al- znowu nie będzie cie w szkole?
Le- nie myślę że jestem już gotowa by zmierzyć się z rzeczywistością to co chciałam wyrzuciłam z siebie więc , mam nadzieje że ze mną będziecie
Zatsu- zawsze
Al- zgadza się
Vio- ma się rozumieć
Ro- oczywiście i chce poinformować że skończyło się wrzucać więc możemy cie odprowadzić
Le- dobrze - uśmiechnęłam się lecz to była tylko maska którą nałożyłam by ich nie martwić , tak naprawdę nie mam ochoty wracać do szkoły lecz nie mogę wiecznie uciekać musiałam się z ,,nim,, zmierzyć .
Okej mam nadzieje że się podobało i że mnie nie zabijecie co wydarzyło się na początku 😅 i ps spokojnie nasze gołąbki wrócą do siebie buziaki .
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro