Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

49

Perspektywa Agaty

Rafał lezy juz tu niepszytomny miesiąc jestesmy u niego codziennie Sylwia przychodzi co dwa dni nie wiem co sie z nią dzieje cały czas płacze gdy sie pytamy co sie stalo mowi ze nie wazne ze poprostu sie martwi ale wiem ze ta sprawa ma drugie dno....

Perspektywa JDabrowsky'ego

Moj przyjaciel Rafał od miesiąca sie nie wybudził każdy sie o niego martwi najbardziej Agata Syska i Sylwia
Prospos Lipki cały czas płacze nie wiemy o co chodzi własnie wchodze do sali Rafała
-Stary budz sie wszyscy sie o ciebie martwią Lipka caly czas płacze Agata sie o ciebie martwi nieraz płacze Syska to samo własnie Rafał powiem ci miedzy mną a Syską zaczyna cos iskrzyć boje jej sie powiedzieć co czuje jak myślisz mam jej to powiedziec czy poczekać z tym? Ugh budz sie prosze cie

Perspektywa Sylwii L

Własnie jestem w domu zamknełam sie na cztery spusty boje sie ze ona tu przyjdze i znow bedzie sie do mnie przystawiał mam dosc tego ale jak zaczynam sie bronic...
Dzwonek do drzwi O nie
-kochanie otworz to ja Karol - udawałam ze mnie nie ma
-wiem ze jesteś otwórz- nie mowiłam nic
-radze ci dobrze otwórz bo mu coś zrobie
-zostaw mnie i Rafała wspokoju ! - krzykłam łzy leciały mi z oczu
-otwieraj! - otworzyłam drzwi on popchnął mnie na ściane - zrozum ze jesteś tylko moja zapomni o tym tancerzyku
-zostaw mnie - krzyczałam płakałam ale to na marne znow zaczął mnie obmacywać szarpałam się
-zostaw mnie blagam - płakałam
-no dobrze na dzis koniec widzimy sie pojutrze buzi - pocałowal mnie a ja go odepchłam a on wyszedł skuliłam sie pod ścianą i płakałam

*Next day*

Właśnie ide do szpitala do Rafala nawet niebnakładałm makijarzu bo wiem ze bede płakać
Jestem pod jego salą widze ekipe nawet sie nie odezwalam tylko weszłam do środka do jego sali usiadłam i zaczełam płakać
-Przepraszam wszysto przezemnie jagbym cie posłuchala wszystko było by dobrze byli bysmy razem szcześliwi tak jak przedtem jak zaczeliśmy z sobą być kocham cie - płakałam rozejrzałam soe po sali bo czułam czyjś wzrok na sobie w drzwiach zauwarzyłam Ekipe
-Sylwia o co chodzi co sie dzieje - Agata podeszla do mnie i mnie przytuliła
-nic nie wazne .
-ważne widzimy ze to wszystko ma drugie dno
-wydaje wam się - miałam dość ich wypytywania
-jak chcesz ale pamiętaj ze nam mozesz wszystko powiedzieć - wyszli z sali

a macie taki nie zapowiedziany rozdział !
jak by co ja do Karola Jankiewicza nic nie mam po prostu on taki jest na potrzeby ff
jak macie jakieś pytania np do bohaterów piszcie w komentarzu i w następnym rozdziale będą odpowiedzi
do mnie tez mozecie zadawać pytania.

Kasia

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro