19
Wstałem Sylwii nie było jest 5:10 idę się szykować umyłem ubrałem się wziąłem plecak i poszlem szukać Sylwii znalazlem ja była na korytarzu
-Sylwia szukałem Cię
-Hej Rafał a byłam się przejść po ośrodku wiedziałam że zaraz wstaniesz
- no za niedługo muszę jechać - przytuliła mnie wystarczy jej jedno słowo A zostanę
-szkoda - zasmuciła się - dziękuję że wczoraj pomimo wszystko pomogles mi wiesz że się boję burzy
- nie ma za co Sylwia, chodź poszukamy Jeremiego pewnie śpią odegramy się i zrobimy im zdjęcie - zasmialem się patrzelismy po pokojach i ich znaleźliśmy zaczęliśmy robić zdjęcie ja wstawiłem na instagrama tak samo Sylwia
Raff_wie
No no Jeremi haha 1&1 Wy moje gołąbeczki buziaki @Jeremisikorski 😂😂😂❤
Polubione przez : Sylwialipka_Music Artur_sikorski Sylwiaprzybysz i 100 innych
Komentarze
Artur_sikorski
Braciszku o czymś nie wiem?
Wyszliśmy z ich pokoju smialismy się zrobiłam sobie z Sylwią ostatnie zdjecie (media)
-Muszę już iść żeby zdążyć na pociąg- Sylwia mnie bardzo mocno przytulila - będę tęsknić - szepłem
-Ja też Rafi - tulilismy się Tak musiałem się od niej oderwać
-Pa Sylwia
-Pa Rafał - ona znów to robi przybliża się pocałowała mnie oddałem pocałunek Nie był długi oderwalismy się od siebie przytuliłem ja i poszłem taksi już czekała
Czekałem na pocią bo opozni się siedzę tak poczułem że ktoś przykłada mi coś do ust i po chwili widziałem ciemność. ..
Perspektywa Jeremiego
To była część naszego planu o którym tylko Lipka nie wiedziała porwalismy Rafała przyjechaliśmy do ośrodka wsadzilismy go sali od tańca podeszlem od tylu do Sylwii przełożyłam jej chusteczkę z substacią usypiająca i zaniosłem ją do sali tanecznej tak jak Rafała daliśmy ich obok siebie na drzwiach daliśmy kartkeczke
Drogie gołąbeczki to dla waszego dobra macie się dogadać wyjanic wszystko i albo być razem albo nie wiem
Cały obóz i ekipa Young Stars
Wszyscy się podpisali wywiesiłem karteczkę
Perspektywa Rafała
Wstałem z bólem glowy rozejrzalem się to nie była stacja to była sala tańca obok mnie była SYLWIA zaczelam ją szturchac
-Sylwia kochanie budz się hallo Sylwia - zaczęła się budzić
-gdzie ja jestem ?
-na sali tanecznej ja byłem na staci i ktoś przyłożył mi coś do ust i się obudziłem tu - wyjaśniłem - to napewno sprawka tych gałganow
-przesadzili - powiedziala zła Sylwia - pomóż mi wstać - pomogles jej wstać zauważyłem kartkę na drzwiach wziąłem Sylwie za rękę i poprowadzilem do drzwi zaczełem czytac na głos
Drogie gołąbeczki to dla waszego dobra macie sie dogadać, wyjanic wszystko i albo być razem albo nie wiem
Cały obóz i ekipa Young Stars
-Zabije - powiedziałem
-Nie tylko Ty - powiedziala zła ja zaczełem walić w dzwi
-Otwórzcie to co robicie jest nie mądre !- krzykłem
- to nic nie da oni są uparci - powiedziala zrezygnowana Sylwia
Nie zabrali mi telefonu
-Mam telefon czekaj
Dzwonię do Jeremiego
-Halo?
-Zabije was - powiedziałem zły - co wam do głowy szczelilo żeby nas tu zamykać bez jedzenia i jeszcze czegoś żądać!
-Stary spokojnie to dla waszego dobra kochacie się ja to wiem
-Mówiłem Ci coś tak? Nie będę ukrywać bo Sylwia wie zakochałem się w niej ale ona nie kocha mnie
-ona Cię kocha ale z czasem zobaczysz że mówiłem prawdę A jedzenie przyniesie wam zaraz Agata macie nie kombinować jasne ?
- Nie - rozłączyl się
Zabije ich usłyszałem otwieranie drzwi Agata weszła do środka zamknięta drzwi za sobą na klucz
- Macie pizzę i fante powodzenia - chiala wyjść
- czekaj - powiedziałem
-Co?
-wypusc nas - powoedziala Sylwia
-jak się dogadacie to was wypuszcze a teraz idę pa - wyszła
Usiadłem pod drzwiam Nie wiedziałem co robić
-może doniesc na nich na policję ? - zapytalem
-znudzi im się to przetrzymywanie nas - powiedziała Sylwia - chodz jeść - usiedlismy na podłodze polozylismy pudełko z pizzą i zaczęliśmy jeść
Gdy zjedliśmy zaczęliśmy rozmowę
-hmm oni chcą żebyśmy poszli po ich myśli tak ? - zapytałem
-No tak
-to może coś sobie wyjaśnimy ?
-Rałał proszę Cię nie teraz - powiedziała blagalnym tonem
-To kiedy ? Sylwia ja nic z tego nie rozumiem ! - powiedziałem zirytowany ...
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro