Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

21


Tego się, chyba nikt nie spodziewał. YoonGi nawet nie dawał po sobie poznać, że coś jest nie tak. Jak każdego dnia jedliśmy wspólnie śniadanie. Jednak Suga nie pojawił się na wspólnym posiłku. Czyżby trapiło go coś związanego z jego chorobą? O ile można to tak nazwać. Jego depresja zabiera mu życie. Nie je, nie śpi siedzi tylko w tym studiu i nic tylko patrzy w ten monitor. Rozumiem, że chce stworzyć nowe brzmienie dla fanów, dla wytwórni, dla zespołu. ale niestety przez to ciągłe siedzenie i nie jedzenie zdrowych pożywnych posiłków ma poważne problemy ze zdrowiem. Jego oczy są tak czerwone, zmęczone, że ledwo na nie patrzy. Wszyscy się o niego martwimy co jeśli on nie przezwycięży tego. Jeśli przez to będzie chciał odebrać sobie życie? Co zrobi zespół? Co zrobią fani? Co tez zrobi wytwórnia? Strata takiego tekściarza może przyczynić się do rozpadu BTS.

W ogóle o czym ja myślę. Nie powinnam tak myśleć. Za bardzo ponosi mnie wyobraznia. Ale co jeśli... Stop kobieto nie myśl tak nawet. Ughhh...

- Majka halo jesteś z nami? - ktoś pomachał mi ręką przed oczami. Po chwili udało mi się ustalić tego ktosia. Oczywiście był nim Jungkook.

- Co ? A tak tak.

- O czym tak intensywnie myślisz ? - zapytał Kook - aż czuję się zazdrosny.

- O niczym - odpowiedziałam.

- Zapewne myślisz o tym co my wszyscy - wtrącił Jin - o YoonGim.

Wszyscy nagle posmutnieli. Każdy kochał Yoongiego i kocha dalej na swój sposób chodź nie każdy to pokazywał.

- Mam pomysł - odezwał się nagle Tae.

- Co znowu kosmici ?- wtrącił RM.

- Ja teraz na poważnie - naburmuszył się - czemu wy mnie nigdy nie słuchacie hmmm ?

- Słuchamy Taesiu - wypowiedział lekkim tonem Jin - Teraz powiedz na co wpadłeś.

- Gdybyśmy tak zorganizowali w naszym dormie takie mini memories dla Sugi.

- Czekaj co ty masz właściwie na myśli?

- No mogli byśmy poszukać nasze zdjęcia, filmy albo też ubrania, pamiątki te od samego początku naszej kariery. Gdybyśmy przypomnieli mu tym jak świetnie sie razem bawiliśmy, kiedy było ciężko to trzymaliśmy się razem. I teraz też tak powinno być.

- To nie jest taki zły pomysł. Może dzięki temu Suga zacznie wreszczie normalnie funkcjonować - powiedział JiMin.

- Więc na co czekamy do roboty !- krzyknął NamJoon, a wszyscy zgromadzeni pobiegli w swoich kierunkach.

Wszyscy mieli nadzieję, że dzięki temu Yoongi wyleczy się z tej depresji i z zapracowania.

***
Przepraszam że dopiero teraz, ale niestety wattpad zrobił mi noworocznego psikusa, a mianowicie usunął mi cały ten rozdział więc odtworzyłam go w skrócie. Oczywiście nie jest tak dobry, ale proszę o zrozumienie.
Dziękuję i miłegodnia/wieczoru.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro