Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

9.

Siedziałam tak w tym gabinecie do końca lekcji... Teraz zwijam się do domu. Otwieram szafkę żeby odłożyć książki i takie tam. W środku widzę małą karteczkę, którą natychmiast otwieram.
Dzisiaj u ciebie, będę o 18.
Westchnęłam.. No tak korepetycje.
Wracam do domu na piechotę.
Gdy weszłam do domu rozebrałam się i wzięłam prysznic i przebrałam się w luźniejsze rzeczy. Mam jeszcze sporo czasu do przyjścia Matta. Więc postanowiłam że jeszcze zdążę obejrzeć jakiś film. Po obejrzeniu filmu usłyszałam dzwonek do drzwi. Fajnie Matt przyszedł.. Otworzyłam mu drzwi i powiedziałam.

-Cześć, zapraszam.- ugh... To bardzo niezręczne.

-Hej -Odpowiedział z łobuzerskim uśmieszkiem na twarzy.Dobrze wiedział że osobiście nienawidzę tego uśmiechu. Weszliśmy na górę po schodach do mojego pokoju.

-Zacznijmy to i szybko skończmy błagam- mówiąc to usiadłam i zaczęłam wykładać książki.

-Serio?-zapytał się mnie jeszcze rozglądając się po pokoju. Ja na jego słowa  ruszyłam tylko ramionami i odwróciłam się twarzą do niego na obrotowym krześle. Patrzyłam na niego jak dosiada się do mnie do biurka. Ale on ma kaloryfer...

-Zrób sobie zdjęcie wystarczy na dużej. -powiedział Matt odrobinę rozbawiony. PO czym wyciągnęłam koórkę i zrobiłam mu zdjęcie, widziałam że się uśmiecgnoł, zanim się obejrzałam on trzymał mój telefon. po krótkiej chwili mi go oddał a ja zauważyłam  że mam na tapecie jego zdjęcie. Ahh.. ale on słodki... CO? ja wcale tak nie pomyślałam. Patrzyliśmy sobie w oczy przez chwilę Matt zaczoł się zbliżać. Nagle zadzwonił dzwonek do drzwi spojrzałam na Matta, który jest jakby lekko podirytowany i zły. Idę w stronę drzwi patrze a w nich stoją nie kto inny jak Emma z alkoholem w ręce, Olivia i Megan. Za mną stał Matt Emma to zauważyła i popatrzyła na mnie wzrokiem, który wcale nie wróży dobrze.

-Ooo widzę że przeszkodziłyśmy wam.- po słowach Emmy się lekko zarumieniłam i spojrzałam na Matta, który tylko na mnie spojrzał z tym swoim uśmieszkiem. 

-Nie spokojnie my tylko się uczyliśmy biologi. Wejdźcie..- czułam na sobie wzrok Mata.

-Taa jasne żeby z tej waszej biologii dzieci nie wyszły, jestem za młoda na ciotkę.-Ach Emma zawsze bezpośrednia. usłyszalam cichy chichot dziewczyn. Usiedliśmy wszyscy w salonie.

-Przyszłyśmy w coś zagrać i się pobawić.-

-Ok to co robimy?-zapytałam.

-Może pogramy w butelkę?-zapytała Megan. o proszę myslałam że ona to raczej taka cicha myszka a tu proszę.

-Taaakkkkk!-wydarła się Emma. Ruszyłam ramionami na znak obojętności i spojrzałam na matta na co kiwnoł głową na tak. Wzięłam butelkę i zaczęłam kręcić. wypadło na Emmę zaśmiałam się i ją pocałowałam. Widziałam Olivię, która patrzyła na Matta jak na obrazek. Masakra już się podnieca.. Przecież on tylko obok niej siedzi, a z resztą. Matt zadzwonił jeszcze po kilku ludzi i wyszła z tego mała impreza. CO ja gadam to była impreza! teraz Emma kręciła wypadło na Lucasa.Hmm.. Może coś z tego będzie? potem Olivia i tak dalej. Niektórzy oddawali sobie rzeczy bo np. nie chcieli się całować. zamyśliłam się troszkę i niezbyt wiedziałam o co teraz chodzi bo wszyscy się na mnie patrzyli. Nagle zauważyłam że podchodzi do mnie matt podaje mi rękę. Podnoszę się i czuję jak rozpływam się w jego ustach mm.. teraz moja kolej. butelka wskazała na Jasona. O nie jak odbierze to Matt przecież oni się ostatnio pokłucili! Nie chcę żeby Matt był smutny.. co ja gadam? prawdę. 

Zauważyłam jak Jason uśmiecha się wrednie do Matta. Zdenerwował mnie..  Więc oddałam mu gumkę do włosów którą miałam na ręce.

POV.Matt

Boże dziękuję ci! Już byłem przygotowany na widok mojej Mii która całuje Jasona.. co ja gadam nigdy nie zniusł bym tego widoku, chyba bym się rzucił na Jasona! Ale zdziwiło mnie zachowanie Mii. Najlepsza z tego wszystkiego była mina Jacsona jak dostał tą gumkę! hehheheehehheh.. Chociaż sam nie pogardził bym jej gumką ..

***

Kochani i'm so sory że tak póżno ale zapomniałam. Mam napisane rozdziały i wszystko poprostu prawie zapomniałam wstawić. Łapcie rozdział i buziaczki 😘

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro