10
Obudziłam się w objęciach Jungkook'a, który jeszcze spał. Zerknęłam na zegarek stojący na szawce nocnej, wskazywał on 5:35. Zdziwiłam się, że tak wcześnie zakończył się mój sen. Spojrzałam na spokojną twarz Kook'iego. Uśmiechał się przez sen, wyglądając przy tym uroczo. Biło od niego miłe ciepło, w jego objęciach czułam się bezpieczna, a to co zdarzyło się zeszłej nocy utwierdziło mnie w przekonaniu, że będziemy ze sobą bez względu na to co się stanie.
Wyswobodziłam się z objęć Jungkook'a tak by go nie obudzić. Zerknęłam jeszcze na niego i okryłam go szczelnie kądrą. Podeszłam do szafy zgarniając z niej świerzą bielizne, shorty oraz jedną z koszul narzeczonego. Udałam się do łazienki gdzie zajęłam się poranną toaletą. Przy okazji znalazłam na swojej szyji oraz obojczykach, mnóstwo malinek. Mimowolnie uśmiechnęłam się do siebie wspominając naszą udaną randkę. Ubrałam wcześniej przyszykowane ubrania i wyszłam z łazienki kierując się do sypialni. Jungkook'ie jeszcze spał, a ja postanowiłam troche posprzątać po wczorajszych zabawach. Wszystkie ubrania wylądowały w koszu na pranie, a inne znalezione drobiazgi połorzyłam na szafke stojącą obok łóżka. Cichym krokiem zeszłam do kuchni z zamiarem przygotowania śniadania dla wszystkich głodomorów. Wyciągnęłam wszystkie składniki do zrobienia naleśników. Po zrobieniu odpowiedniej masy ciasta zaczęłam smarzyć nasz posiłek. Kilkadziesiąt minut później do kuchni wszedł, któryś z mieszkańców dormu. Nie zwracałam na tego kogoś uwagi do momętu, gdy ten przytulił mnie od tyłu i pocałował w kark.
- Pięknie pachnie skarbie - zamruczał do mojego ucha Jungkook'ie - pasuje ci ta koszula, chociaż lepiej leżała by na tobie bez tych zbędnych spodenek
- Oppa - zawstydziłam się na jego słowa. Skończyłam smarzyć ostatniego naleśnika odkładając go na talerz. Odwróciłam się przodem do chłopaka.
- Chyba zgubiłeś po drodze koszulke Oppa - pocałowałam go szybko - tak ogólnie to lepiej wyglądasz bez tych dresów.
- Czy ty mi coś proponujesz ?
- Może tak, może nie - zaśmiałam się.
Jungkook'ie posadził mnie na blacie kuchennym i pocałował namiętnie. Oddałam pocałunek wplatając przy tym palce w jego miękkie włosy oraz oplatając go nogami wokoło bioder. Chłopak objął mnie mocniej nie zaprzestając czynności.
- Ej no młodzi ja wiem hormony buzują, ale prosze was w kuchni, nie dość, że w nocy nie dajecie spać to jeszcze w kuchni was chcica bierze.
- Suga, zamorduje cie kiedyś.
- Młody nie denerwuj się, cieszcie się, że to nie Jin tu przyszedł tylko ja.
Chłopcy usiedli przy stole czekając na naleśniki. Połorzyłam pełen talerz na środku mebla, aby każdy miał łatwy dostęp. Po chwili zeszła reszta zespołu.
- No i jak było na randce- zapytał Jin.
- Bardzo dobrze - odpowiedzieliśmy równo z Jungkook'iem. Narzeczony przyciągną mnie do siebie tak, że wylądowałam na jego kolanach. Pocałowałam go namiętnie, a ten oddał pieszczote.
- Czemu ja nie moge znaleźć sobie dziewczyny - Westchął Hoseok.
- Bo taki koń jak ty odstrasza wszystkie dziewczyny - odparł Jimin.
- Spójrz na siebie podrywaczu od siedmiu boleści.
- Ej chłopcy spokojnie, każdy z was znajdzie kiedyś swoją drugą połówke, może to być nawet dziś, albo za tydzień, rok. Na każdego z was czeka miłość tuż za rogiem tylko, aby tam dotrzeć musicie podejmować dobre decyzje, bo od tego zalerzy czy będziecie szczęśliwi - odparłam.
- Maja, jak to jest, że potrafisz podnieść nas na duchu, wspierać nas, albo też wytrzymywać z nami - skonentował NamJoon.
- Tak robią przyjaciele.
Po grupowym uścisku udaliśmy się do salonu, aby oglądnąć kilka filmów. Jungkook'ie pilnował, abym nie zapomniała zarzyć swoich leków. Przy nim zapominam o swojej chorobie, z nim jestem szczęśliwa. Przylatując tu nawet nie myślałam o tym, że znajdę chłopaka, a co innego narzeczonego, czy też cudownych przyjaciół. Kocham ich wszystkich. Oni stworzyli moją nową szczęśliwą, wspierającą się rodzine.
Po obejrzeniu kilku filmów zasnęłam wtulona w Jungkook'a. Po tych lekarstwach szybko trace energie, robie się senna. Ale będe walczyć z tym wrednym choróbskiem. Obiecałam to moim przyjaciołom, a co najważniejsze Jungkook'owi.
______________________________________Poprawione:
09.04.2017r.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro