Eliza
Hejka jestem Eliza Macudzińska. Moja mama jest królową życia i nie raz występowałam w tym programie. Moją kuzynką jest Santia Kozłowska. Coś jeszcze? Nwm
Zaczynamy.
Niedziela. Obudziłam się o 5 rano i zrobiłam skin care. O 10 jadę do dziadków na obiad. O godzinie 7 robiłam już makijaż. Ubrałam się o tak:
( z akcesori mała tylko telefon~ autorka)
(Iza Macudzińska - I)
I: Eliza jedziemy za 10 minut złaź już!
E: Dobrzeeee!
Zeszłam na dół.
I: Eliza co ty masz na sobie? Piżamę? Natychmiast się przebierz.
E: No ok.
No to zmiana ubrań. Super. Po 5 minutowym oglądaniu ciuchów wybrałam to:
I: Eliza nie mamy czasu zaraz jedziemy!
E: Lecę!
I: Dziecko ty latać nie potrafisz.
No to jedziemy do dziadków!
Po zjedzonym ✨Niedzielnym obiadku✨ u dziadków, ja i Santia udałyśmy się na strych czyli do naszego ulubionego miejsca w tym domu. Specjalnie go urządzałyśmy.
Oto on.
S: Ej pytamy się czy możemy zostać na noc ???
E: MAMO CZY MOGĘ Z SANTIĄ ZOSTAĆ TU NA NOC???!!!
I: A SZKOŁA ?!
S i E: MOŻECIE PRZYWIEŚĆ NAM PLECAKI ???JUŻ SĄ SPAKOWANE A CIUCH TU MAMY!!
I: NO NIECH WAM BĘDZIE!
Jest godzina 23.30 i już dostałyśmy nasze plecaki oraz zrobiłyśmy skin care i szybki prysznic. Nasze piżamy są takie:
Ja mam hello kitty ,a Santia Spidermana. Położyłyśmy się spać równo o 24.00 i zasnęłyśmy.
Jest 6 rano i właśnie obudziłam Santię która się maluje właśnie tak jak i ja. Ubrałyśmy się w to:
Ja w to czarne a Santia białe. Zjadłyśmy coś i poszłyśmy na autobus.
Przepraszam że na spamiłam zdjęciami chociaż może to się zdarzać częściej.
Chcecie next? Bo się rozkręcam.
Buźka😘
Dobranoc
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro