Chłopak
L.J.: Gdzie Masky?
E.J.: Płacze w łazience
L.J.: Co się stało?
E.J.: Upił się i usłyszał, że Toby ma chłopaka
L.J.: Przecież on jest jego chłopakiem
E.J.: Wiem
L.J.: W sumie na jego miejscu też bym płakał
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro