Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

-3-

Spotkanie
-Kuba... Nie mozemy sie spotykac...
-A-Ale dlaczego? - posmutniał w głosie
-Ty masz dziewczyne..
-Ale ja cie... Ja cie kocham - Zatkalo mnie...
-Mam powtórzyć ? Masz dziewczyne !
-Mogę z nią zerwac dla ciebie...
-Nie jestem tego warta... Ona cię kocha
-Ale jej już nie.. Kocham ciebie ! - Bylam nim zauroczona... Byliśmy coraz bliżej siebie, aż jego usta delikatnie musnęły moje. To było bardzo przyjemne
-Mu-musze już iść... - pożegnałam się z nim

Na kolacje zrobilam frytki, jutro Marek wyjezdza.. Musze wstać bardzo wcześnie... Zadzwoniłam do trenera:
-Dobry wieczor, panie Nawalka
-Czesc Dominika
-Chce porzucić wolontariat, musze się zając domem, mam mlodszego brata, a dla siebie to juz wcale nie mam czasu
-No dobrze, ja nikogo nie bede zmuszac - posmutnial w glosie
-Przepraszam i dobranoc
-Nic sie nie dzieje, dobranoc

O 22 poszłam spac. Kolejnego dnia zbudzil mnie dzwonek. Spojrzalam w telefon - 03.12 AM
Wzielam szybki prysznic, umylam zeby, i zalozylam letnia, kolorową sukienke. Usiadlam przy toaletce i zrobilam lekki makijaż, składający się z tuszu do rzęs i czerwonej matowej pomadki. Założyłam trampki, wyprostowałam wlosy i zostawilam je rozpuszczone. Potem zjadłam śniadanie z Markiem i wypilam
kawe.

***
OKEJKA SORRY ZE ROZDZIAL KROTKI.
ROZDZIALY BĘDĄ RACZEJ CODZIENNIE, A CZASEM JAK BĘDE MIAŁA CZAS 2 RAZY DZIENNIE (SZKOŁA ;C)

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro