zauważyłam że ta książka była całkiem lubiana. Nawet bardziej niż zapamiętałam. 

Mówiąc szczerze, nawet mi się podobała. Wciąż czasami myślę o fabule jaką stworzyłam. Poza tym oprócz okropnego charakteru postaci (może oprócz Reader bo ona akurat wyszła tak jak powinna) i dziwnych dialogów, była ona napisana całkiem przyzwoicie. 
Szczerzę w to wątpię ale może jeszcze do niej wrócę. Pamiętam że nawet miałam trzeci rozdział w trakcie ale już go nie mam (usunęłam wraz z apką albo po prostu był na moim poprzednim telefonie)

Na pewno mogę powiedzieć że fabułę miałam zarysowaną do końca. Kilka sytuacji zmienianych i poprawianych. Ale jak już wspomniałam, wątpie że to napiszę. Dawno niczego nie napisałam + mam teraz sporo zajęć. W każdym razie dziękuję że lubiliście te dwa rozdziały głupiego x Readera 

+ rzecz dotycząca jakichkolwiek moich dzieł - jeśli cokolwiek jeszcze napiszę, prawdopodobnie będzie to remake "Po tylu latch" (z racji że pobrałam grę z Chrono Stone i widziałam sytuację na własne oczy + dialogi poza sceną fabularną itp) albo jakieś inne one shoty z Inazumy (prawdopodobnie nadal Willy x Celia XD)

Pozdrawiam