jutro, albo tam keidyś

do mojego domu przyjedzie jakas ciocia co przyjezdza do  nas co rok

nw kto to nie znam

i jeszcze chyba moi dziadkowie

ale idk????

i jakby

jak moja matka mi powiedziala ze moze typiara przyjedzie jeszcze dzis

to ja rano obudziłem sie o jakiejs 6 (tak sie sklada ze sam z siebie)

ale gdzies o 10 zacząłem sprzatac pokój

i nawet nie wiecie jak bardzo jestem zawiedozny faktem że typiara dizsiaj nie przyjechała

bo jutro bedzie tu taki sam bałagan jak jeszcze wczorajszego wieczora....

nie fajnie.