* odległe czasy gdy  na świecie był jeszcze tylko Prem*

Sonic
* Siedzi w salonie*

North
Na co tak patrzysz?

Sonic
... Dziwne te kwiaty...

North
* Patrzy na wazon* one są czymś oblane?

Jeff
* Zabrał kwiaty i pobiegł z nimi do sypialni* głupi Alan... Okulary muszę mu załatwić.

Sonic( nadal w salonie)
Wujaszek musi mieć niezły spust... Najpierw krzesła teraz kwiaty.

North
A tak na Babe narzekali.