Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

62

Jeff
* Znalazł Ayan'a, który bawił się w najlepsze z Akk'iem* o ty jest mój maluch

Ayan
O mama * Patrz na niego uśmiechnięty*

Jeff
Gdzie twój brat?* Pogłaskał jego włosy i spojrzał na Akk'iego* o dzień dobry

Akk
* Patrzy na Jeff'a później na Ayan'a* czy u was w rodzinie wszyscy są ładni?

Ayan
Nie. Jest jeszcze przecież Korn.
A właśnie poszedł gdzieś z Win'em

Jeff
Win'em?

Akk
Mój kuzyn zajmuje się zwierzętami.

Jeff
Oh rozumiem...

Tym czasem Alan znalazł Korn'a i Win'a którzy na ich szczęście tylko rozmawiali ( w tym momencie wcześniej posłuchali gadania Ayan'a)

Alan
Korn .

Korn
* Od razu podniósł ręce* nic nie zrobiłem.

Alan
Jeju spokojnie . Po prostu zmartwiło nas, że przyszedłeś z Ayan'em do nas.
Właśnie gdzie twój brat?

Korn
Z mamą.

Alan
skąd ta pewność?

Korn
* Pokazał mu palcem Jeff'a i Ayan'a którzy szli w ich stronę z Akk'iem*
Z stąd.

Alan
Masz szczęście. Właśnie przedstawił byś swojego kolegę.

Korn
To Win

Win
* Skłonił się* dzień dobry

Jeff
Dobra Alan chodź niech spędzi trochę czasu z kimś w jego wieku.

Alan
Ale .

Jeff
Powiedziałem chodź.

Alan
No dobrze kochanie nie gniewaj się już* pocałował go w policzek*

Akk
Miałeś rację zmienia głos zanim go pocałuje.

Ayan
Mówiłem.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro