44
Alan
Chłopaki musimy poważnie porozmawiać... wątpię, że możemy nadal wszyscy razem mieszkać.
Może i my potrafimy się już zachować czując feromony...ale z racji, że dzieciaki zaczynają rosnąć zachowanie spokoju tutaj będzie naprawdę trudne.
Jeff
Chcąc nie chcąc Alan ma rację, dla bezpieczeństwa chłopców powinnyśmy mieszkać wszyscy osobno. Nie wywalimy was oczywiście z dnia na dzień na ulicę...ale w najbliższym czasie będzie lepiej jak się wyprowadzicie.
Babe
Tym razem mają rację, jeśli chcemy ominąć jakichkolwiek ataków tych naładowanych hormonów dzieciaków trzeba je rozdzielczości.
Charlie
My mamy gdzie zamieszkać a co z wami?* Spojrzał na Kente*
Kim
Spokojnie damy radę, ale szczerze będzie mi trudno teraz mieszkać bez was.
Sonic
No...szmat czasu się z wami męczę... I cyk nagle koniec, ale dla dobra dzieci musimy się poświęcić....
I tak kiedy Korn i Kyu mieli 10 lat dom Alan'a wrócił do bycia tylko domem jego i jego rodzinki ... Charlie i Babe wraz z Kyu wrócili do starego domu Babe.
Sonic i North kupili dom dosłownie obok Alan'a.
Kim i Kenta zamieszkali kilka domów dalej...
_______
Chyba pora na jakiś rozdział+18...
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro