Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

51

Jeff i Alan pojechali do lekarza, Starszy starał się uspokoić chłopaka, który został zbadany od stóp po sam czubek głowy, kobieta, która zajmuje się nim od pierwszej ciąży uśmiechnęła się do niego

- spokojnie panie Jeff nic panu złego nie dolega, ale tak jak pan sugerował spodziewa się dziecka, jest to 12 tydzień i na 90 producent mamy do czynienia z feromonami Kobiecej alfy, ich gen jest inny niż gen Męskiej alfy i omegi, one zatrzymują pana Zmysły.- powiedziała spokojnie patrząc na Jeff'a

- kobieca Alfa? - był naprawdę zdziwiony

- tak, są tak samo rzadkie jak Enigmy, bardzo rzadko męskie omegi wydają na świat kobiety, ale zdarzają się wyjątki jak ten.- Jeff spojrzał na swój brzuch później na Alan'a

- teraz to ja nie wiem czy bardziej jestem w szoku, że będziemy mieć drugie dziecko czy z z tego, że to będzie dziewczynka. Ktoś z nas w ogóle miał doczynienia z kobietami? Będę potrzebował porady jak się zajmować dziewczynką...- powiedział, a kobieta od razu podała mu kilka książek o zajmowaniu się kobiecą Alfą.

- dacie radę spokojnie - jakoś dodała otuchy tym przerażonym mężczyzną...

Wracając do domu, Jeff zatrzymał Alana przed sklepem, obiecał przecież dziecku psa. I mimo, że spodziewa się drugiego dziecka musi prośbę spełnić. Kupił wszystko co potrzebne dla psa, pamiętajmy mieszkają w Azji kupno psa w sklepach to normalna sprawa, spojrzał na Alan'a, który nosił wszystkie rzeczy jakie wybrał sobie Jeff, wziął na ręce małego psa rasy Shiba. Oczywiście Alan za wszystko zapłacił i wrócili do domu.
Noah siedział dosłownie przed samymi drzwiami razem z Flash'em i dzieciarnią Kenty i Pete, prawię zarobili drzwiami kiedy Alan i Jeff wchodzili do domu

- okej zdrogi dzieciarni, wszyscy na kanapę musi najpierw zwiedzić dom- Alan zajął się psem i dziećmi, a Jeff skierował się do ogrodu gdzie siedział Pete, Kenta, Kim i Sonic, który w końcu się obudził.
Usiadł na wolny fotel

- i co się dowiedziałeś?- Kenta popatrzył na brata

- czy ktoś z was miał jakiekolwiek doświadczenie z kobietami?0- zapytał

- wychowaliśmy się w domu w którym tylko kucharka była kobietą i na dodatek większość miała zakaz wchodzenia do kuchni - Kenta powiedział spokojnie

- Mnie kobiety kochają! - Sonic uśmiechnięty spojrzał na przyjaciela- i ja kocham je! To takie kochane osoby. Najlepsza i tak była moja mama. A jak byłem kiedyś w  mieszanej szkole to nawet kręciłem kiedyś z kobiecą Alfą...
A czemu ty o kobiety pytasz?

- to tu- pokazał swój brzuch - jest kobiecą Alfą i przez to moje zmysły są na razie nie aktywne. - powiedział, a Sonic spojrzał na Kim'a

- czy w tutaj wpadki zawsze chodzą parami?- przewrócił oczami - oj Jeff damy sobie Wszyscy radę z tą małą kobietką. Bardziej boję się tego co znów wytworzył mój brat.

- weź się w końcu uspokój. Tin jest normalny, a twój brat go zrobił.

- i tak mam nadzieję, że kiedyś się okaże, że nie jesteśmy naprawdę braćmi.

- oj Sonic - Kenta Spojrzał na brata, a do ogrodu wpadł Alan z psem i gromadą dzieci.- wujek jeszcze aktywny w tym wieku ciekawe...

- Pete jest jeszcze starszy, a po tobie czasem widać, że też aktywny- Jeff powiedział i pogłaskał swój brzuch

- mnie w to proszę nie mieszać, ja jestem wiecznie młody.- Pete poprawił włosy

Więc tak wpadki tutaj zawsze chodzą parami

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro