Rozdział 3. Ważne decyzje.
/Gabriel/
Jestem już z Maryną 4 miesiące. Bardzo ją kocham. Codziennie spędzam z nią czas. Przeprowadziłem się do Marynki. Nikomu nie powiedziałem o moim związku z Maryną. Kuba i Artur zaczęli by gadać, że jestem celebrytą. Nie chciałem by dziennikarzy by wiedzieli o tym. Nie dali by mi i Marynie spokoju. Obecnie szedłem w domu mojej mamy. Chciała o czymś ze mną porozmawiać. Miałem nadzieję, że nie wie o moim związku z Maryną. Gdy wszedłem do domu mamy od razu poszedłem do salonu. Moja mama siedziała tam z jakimś facetem.
-Siadaj synku.- Powiedziała moja mama siedząc obok mężczyzny na kanapie. Usiadłem w fotelu koło kanapy.
-Więc o co chodzi mamo?- Spytałem się mamy. Moja mama spojrzała na mężczyzny po czym spojrzała na mnie i... Pokazała pierścionek na swoim palcu. Byłem w szoku.
-Synku wiem, że to możesz być szok ale... Będę brała ślub z Alejandrem.- Na słowa mamy byłem w jeszcze większym szoku.- Po ślubie przeprowadzam się z Alejandrem do Hiszpanii.- Po tym co dodała byłem wściekły. Wstałem i wyszedłem z domu trzaskając drzwiami. Poszedłem do domu. Po wejściu do domu od razu usiadłem na kanapie.
-O hej skarbie.- Powiedziała Maryna całując mój policzek.
-Hej. Wiesz co moja mama chciała? Powiedziała mi, że ma chłopaka który się jej oświadczył. Na dodatek wyjedzie z nim na stałe do Hiszpanii.- Powiedziałem zaciskając dłonie na spodniach.
-Gabryś spójrz na mnie. Prędzej czy później twoja mama wróci.- Powiedziała przytulając mnie.
-Dzięki kochanie. Chciałem się dziś ci oświadczyć ale przez rozmowę z mamą się wkurzyłem.- Powiedziałem, a Maryna mnie pocałowała.
-Odpowiedź na twoje pytanie brzmi "tak". - Powiedziała moja ukochana a ja od razu ją przytuliłem.
-Ciesze się. Ale chodźmy już spać. Jest już późno, a jutro mam wcześnie do pracy.- Powiedziałem patrząc narzeczonej w oczy.
-No dobrze ale zjedzmy jeszcze kolacje.- Powiedziała gdy zaczęła iść do łazienki. Sam poszedłem do kuchni i zacząłem robić nam kolacje. Po kolacji Maryna poszła od razu spać. Ja zaś byłem w łazience. Brałem prysznic. Gdy przebrałem się w piżamę poszedłem się położyć obok ukochanej. Po kilku zasnąłem.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro