🌸1🌸
Obudziłam się.
Ja: Znowu ta gupia szkoła... Tak mi się nie chce 😭
Wstałam z łużka i poszłam na śniadanie. Moja mamke robi bardzo db śniadanka. Wkłada w nie tyle serca 💗 Ona mn bardzo love 😄
Mamke: Ochajo skarbie 💗!
Ja: Ochajo mamke... Muszę iść do szkoły? Wiesz jak bardzo jej nlb 😭
Zaczęłam płakać
Mamke: Ale musisz chodzić do szkoły! Nie płacz jurz
Mamke głarzcze mn po głowie i tula
Mamke: Zrb dla cb twoje ulubione naleśniki!
Ja: Arigato mamke 💗💞😘 Bardzo cb loff
Mamke: Ja cb terz! A teraz zjedasz szybko i idź do szkoły bo sie spuźnisz
Ja: No db ale wole sie spuźnić.....
Zjadłam naleśniki były pyszne mniam 💞😜 Zabrałam torbę i dałam buzi mamke
Ja: Pa mamke
Mamke: Pa kochanie
I poszłam do szkoły. Gdy weszłam do szkoły chciałam zmienić buty ale popchneła mn jakaś dziewczyna jednak nic nie zrobiłam bo robią mi tak zawsze. Popatrzyłam do góry to była MikuCzan i jej dwie bff SakuraCzan i JukiCzan. Zaczeły sie śmiać i sb poszły. Potem były lekcje i na każdej przerwie ktoś mn bił i śmiał sie zemn. Było mi bardzo przykro tego dnia. Gdy wracałam do domu miałam wrażenie rze ktoś mn obserwuje. Ale mi sie chyba wydawało zobaczyłam mojego sonsiada. Kiedyś bawiliśmy się razem. Jest ode mnie starszy o 2 lata. Podszedł do mn i powiedział
Tamaki: Konicziła MartynqaChan!
Ja: Konicziła TamakiSempaj...
Tamaki: Czemu jesteś smutna? Znowu cb bili?
Ja: Tak...
Tamaki: Uśmiechnij się! Wtedy wyglądasz bardzo kałaji.
Aaaaa \\^^\\ Powiedział rze jestem kałaji zarumieniłam sie
Tamaki: Może chcesz przyjść na moje urodziny?
Wtedy przypomniało mi się rze ma je dzisiaj
Ja: Och! Wybacz TamakiSempaj zapomniałam rze dziś są twoje urodzinki. Wszystkiego najlepszego! 💞💖💕😽
Tamaki: Nic nie szkodzi i moje urodziny są jutro ale dziękuje
Zaśmiał sie
Ja: Racja! Jeszcze raz gumene!
Tamaki: To chiałabyś przyjść? Imprezę robię dzisiaj
Ja: Z wielką chęcią! Tylko muszę zapytać mamke
Tamaki: Oki to do zobaczenia
Puścił do mn oczko i poszedł. Zarumieniłam sie znowu i poszłam do domu. Jak jurz weszłam to ściągnęłam buty i pobiegłam do mamke
Ja: Mamke! Ochajo!
Mamke: Witaj skarbie
Ja: Tamaki zaprosił mn na impreze urodzinowom ktura jest dzisiaj. Mg pójść?
Mamke: Db ale uwarzaj na sb!
Ja: Db mamke! I arigato 💗😘💖
Poszłam do mojego pokoju i wybierałam strój na impreze. Znowu miałam wrażenie rze ktoś mn obserwuje... Zasłoniłam okno i przebrałam się w to:
Do tego ubrałam czarne podkolanówki i czarne buty.
Wybaczcie rze taki nudny rozdział. W następnej części bedzie impreza! Do kolejnego rozdziału 💗💖💓😽
-Martynqa Gazaji
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro