NINTH CHAPTER !
(pillow talk; mój wróg, mój sprzymierzeniec. więźniowie; potem jesteśmy wolni, to thriller)

Całe to myślenie o Jelenie, powoli go wyniszczało. Czego by nie robił, to i tak myślał o tej niewinnej blondynce z klubu.

Męczyło go to, że widział jej ciało, jej uśmiech i oczy, ale nie mógł jej dotknąć, nie mógł jej mieć.

Wiedział, że na niego czekała. W końcu obiecała, że poczeka.

W swoim towarzystwie byli całkowicie wolni; byli wrogami, sprzymierzeńcami i więźniami swojego własnego życia.

Zatracali się w sobie, tylko szkoda, że ona widziała w tym wszystkim umiar, a on nie mógł sobie poradzić, bo nie wiedział, czym on jest.

☆~