19
'Ej, Clifford!' usłyszałem. Przeszły mnie ciarki, próbowałem powstrzymać łzy, ale kilka spłynęło po moich policzkach. Kevin chwycił za moje ramię i odwrócił mnie do siebie. 'Skarbie, co się dzieje?' starł mi łzy i uśmiechnął się wrednie. Zbliżył się do mnie. Przeszły mnie ciarki. 'Umrzesz, pedale'. pchnął mnie szafki i odszedł. Wcześniej wcisnął mi do ręki jakąś kartkę. Rozwinąłem papier i moje serce znowu przyspieszyło, zrobiło mi się gorąco, a łzy wypłynęły mi z oczu. Luke, tam było moje nagie zdjęcie. Nawet nie wiem skąd.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro