Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Rozdział XI

Odpierdol w MultiVersum part 2

*******************************

*Error p.o.v.*

Ubrania na podłodze,
Nasze jęki są zagłuszane
Przez muzykę, na szczęście.
Bawiliśmy się 2h.

Przykryłem Inky'ego i poszliśny spać. Spaliśny tylko godzinkę. Zeszliśny na dół zapominając że tamci są jeszcze na dole.
-I jak tam szefie? ( ͡° ͜ʖ ͡°) bo wiesz musieliśmy puszczać muzykę prawie na fula żeby wasze jęki zagłuszyć-powiedział Dust
Oboje byliśmy teraz burakami.
-Wiecie że wasz tamten taniec nagrywaliśmy?-pochwalił się Horror.
-Tego jeszcze
brakowało...-odparłem
-No nic. To może zapomnimy o całej sprawie i rozkręcimy imprezkę
na cacy?-zaproponował Cross.
-Mnie to pasuje.-zgodził się Inky.
Jak to ludzie opisują była Bana U Cygana Do Rana. Fresh takiej imprezy nigdy nawet nie zrobił.
Rano obudziliśmy się skacowani.
NightMare przyklejony taśmą do ściany, Red z głową w kiblu, Cross na żyrandolu, Horror pod dywanem, Dust pod łużkiem, a Killer w lodówce. Ja z Inky'm spaliśmy na kanapie. Co to się od Janie Pawliło? Ale przyznał wybawiłen się za wszystkie czasy. I to nie tylko z chłopakami jakimiś grami, ale i z Inky ( ͡o ͜ʖ ͡o)
Tak mogło by być zawsze.

*******************************

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro