-9-
Kolejnego dnia sie ubralam, odbylam poranna toalete i pomalowałam. Zjadlam płatki i zrobilam sobie herbate do termosu. Wyszlam z domu i udalam sie w strone biura Bartka
-Czesc Bartuś - uśmiechnęłam się
-No hej
-Bedziesz robic projekt?
-Tak
Ciagle Kuba byl w miejscu mojego biura. Około 13 przyszedl do mnie.
-Może wyjdziemy na pizze ?
-Ee okej - zabralam torebke i telefon. Zapisałam plany i wyłaczyłam laptopa. Mysle ze jak wrocimy, skoncze to po jakiejs godzinie. Zjedlismy pizze i o 13.50 wrocilismy do biura. Plany skonczylam o 15. Poszłam do drukarni na 3 pietrze naszego biura i wydrukowalam je. Schowałam do teczki. A teczke zabralam do pudelka gdzie mam wszystkie dokumenty ktore mialam w poprzednim biurze. Przyszedl Bartek.
-Hej sluchaj pojedziemy razem do Ikei albo BRW i wybierzemy ci meble
-Okej, kiedy?
-Nawet teraz - uśmiechnął się
Wyszlismy przed biuro gdzie wsiedlismy do czarnego Audi A4 Bartka. Wybralismy meble. Jeszcze dziś do biura. Wrocilam do domu i zjadlam kanapki. Umylam sie, zmylam makijaz i zrobiłam maseczke. Rano wstalam o 7. Umylam sie i umylam zeby, zrobilam lekki makijaż i zalożyłam letnią sukienke z H&M. Zjadlam platki. I wzielam do pracy kanapki z sałatą, serem, szynką i pomidorem, a do termosu zrobiłam ciepła herbate. Zalożyłam baleriny, zabralam rzeczy i bylam gotowa do wyjscia. Weszlam do biura Bartka gdzie sie z nim przywitalam i zaczelam robic kolejny projekt mieszkania.
O 13 przyszedl Bartek. Założył mi na oczy opaske i zaprowadzil w strone nowego biura. Odsłonił mi oczy i.. WOW ! MEGA ! Na pierwszy rzut oka zobaczylam duze okno z widokiem na Warszawe. Po prawej stronie był bio kominek. Taki jak u Bartka w biurze. Śliczny ! Po lewej stronie byla biała kanapa, a na przeciwko niej, druga taka sama. Wokól kominka były szafki i półki na moje dokumenty i projekty. Po drugiej stronie pomiezczenia stała komoda. A przed nia biurko z fotelem. Zobaczylam kolejne drzwi, popatrzyłam na Bartka i je wskazałam. Kazał mi wejść. Weszłam i zobaczyłam toalete.
Szef przyniósł moje pudło z rzeczami. Ktore porozkładałam na polkach i w szafkach. Zabralam sie za projekt
1 tydzień później
W ciągu ostatniego tygodnia zrobiłam 3 projekty. Wróciłam do domu o 17. Napisal do mnie Marek
Od: Braciak :D
Sjeema ;p Właśnie wracamy juz dojezdzamy przyjedz do starbucksa obok Pałacu Kultury i Nauki za jakies 20 minut.
Do: Braciak :D
Okejka bede za 30 minut.
Zadzwoniłam do kobiety sprzedającej działke... Kupiłam ją. Zabralam sie za planowanie MOJEGO domu na laptopie. Szybko zabralam telefon i pojechalam do starbucksa po Marka.
Wrocilismy razem i mu oznajmilam ze sie przeprowadzamy.
2 dni później
Poszlam do pracy o 7.50 i projektowalam mieszkanie pani Miley, w miedzy czasie wybierałam meble do mojej sypialni na internecie. O 13 mieszkanie bylo gotowe. Do mojego domu wybralam polke na buty polączoną z szafą i wieszakiem które umieszcze w przedpokoju. W kuchni beda biale blaty i duza dwu- drzwiowa lodówka. Na środku kuchni znajdzie sie miejsce dla 4-osobowego stołu. W salonie bedzie telewizor na biało-szarej meblościance, stolik kawowy, duża biala kanapa i fotel oprócz tego bedzie komoda. Na dole bedzie lazienka z prysznicem, umywalką i pralką.
Na gorze znajda sie 2 sypialnie, lazienka i moja garderoba. Lazienka bedzie przestrzenna, bedzie w niej wanna, umywalka i szare szafki z czego jedną się otwiera jak szuflade w ktorej bedzie kosz na pranie. W mojej sypialni bedzie duza biala toaletka z lustrem, łożko, szafka nocna, komoda i fotel. Oprocz tego bedzie wejscie do garderoby. Obok mojego pokoju bedzie sypialnia Marka. Bedzie w niej dominował zielony kolor. Bedzie tam duże łozko szafka nocna, szafa, biurko i wyjscie na taras.
***
620 SŁOW KOLEJNY JUTRO ;** xx
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro