Jakieś stare portrety z cyfrówki o klimacie wiosenno letnim. Wszystkie robione tuż przed złotą godziną oprócz ostatniego kompletu, który był robiony podczas tej godziny. Mam sporo takich zdjęć, ale jakoś nie miałam ochoty zrzucać ich z aparatu na telefon, choć powinnam w sumie. Mam tam sporo różnych zdjęć z paru sesji. Z pewnością pojawią się w następnych rozdziałach.

Inne zdjęcia jakie mogą się pojawić to te z mojej lustrzanki analogowej. Niestety dwa filmy czekają na wywołanie, później skan i zrzucenie na telefon. Dopiero wtedy będę mogła je wrzucić tutaj.

Ewentualnie mogę wrzucić skany zdjęć z instaxa mojej przyjaciółki tej ze zdjęć powyżej. Robiłyśmy sobie zdjęcia tuż przed wyjściem do klubu na imprezę z muzyką z lat '80.

Tak z innej beczki, jak wam mija lato? Mi tak średnio, bo brak dobrej pogody do wychodzenia na zdjęcia i spędzania czasu ze znajomymi.