Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

|4|

- Jeon, kazałem ci zabrać te łapy, albo zaraz wylądujesz na balkonie. - Warknął wkurwiony.

- Ojjjj, Nnie bądź takim niegrzecznym chłopcem Taeehyungie.

- Kurwa, odsuń się ode mnie! - Krzyknął, czując jak tamten przyciska swoją twardą erekcję do jego pośladków.

- Za maałegoo buziaka na dobbbranoc. - Odpowiedział zadziornie.

Nie sądził jednak, że Taehyung naprawdę to zrobi, ponieważ ten obrócił się zaraz w jego stronę, szybko i mocno wpijając się w jego usta. Nie trwało to jednak długo, ponieważ za chwilę odsunął on od siebie Jungkooka tak, że wylądował praktycznie na podłodze, a on sam przesunął się na drugą stronę łóżka.

Ale to jednak na dobre zamknęło Jungkooka, który po chwili już smacznie spał, aby rano obudzić się z największym kacem w swoim życiu.

********************

Następny rozdział będzie o wiele dłuższy.
Postanowiłam po prostu napisać tą część w oddzielnym rozdziale, aby łatwiej mi to było potem połączyć.

A więc możecie spodziewać się całkiem ciekawego rozdziału, w którym będzie o wiele więcej do czytania.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro