Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

part.32 Tajemnice i Wilcze Szpony

Głos Luny, szeptem wpleciony w szum szkolnego korytarza, rozbrzmiewał w uszach Alexa. "Musimy ci pomóc. Twoja przemiana była... gwałtowna. Musisz nauczyć się kontrolować swoją siłę."

Jazmina, stojąc obok, kiwnęła głową w potwierdzeniu. "Luna ma rację. Musisz być ostrożny. Nie możemy ryzykować, że ktoś się dowie."

Mirco, z uśmiechem pełnym tajemnicy, dodał: "Spotkamy się u Luny w lesie za zamkiem. Ona cię nauczy, jak radzić sobie z wilczym instynktem."

Alex, zaniepokojony, ale i zaciekawiony, spojrzał na Lunę. "W lesie? Ale... jak to?"

"To miejsce jest bezpieczne. Nikt tam nie zagląda" - odparła Luna, z tajemniczym błyskiem w oku. "A poza tym, musisz nauczyć się kontrolować swoją siłę w naturalnym środowisku. Tam, gdzie wilki czują się najlepiej."

Wszyscy wiedzieli, że Alex potrzebuje pomocy. Jego przemiana w wilkołaka była dla niego szokiem, a jego siła była niekontrolowana. Musieli mu pomóc, zanim zrobiłby coś, co mogłoby zagrozić ich bezpieczeństwu.

"A co z Laurą?" - zapytał Alex, z niepokojem w głosie. "Ona jest zbyt dociekliwa. Nie możemy jej zaufać."

"Nie martw się o Laurę" - odparła Jazmina. "Wszyscy wiemy, że ona jest zdeterminowana, by odkryć prawdę. Ale my ją przechytrzymy."

"Tak, ale jak?" - zapytał Alex, z niepewnością.

"Po prostu... nie mów jej wszystkiego" - odparła Luna, z uśmiechem. "A jeśli już musisz jej coś powiedzieć, to mów w półsłówkach. Niech się domyśla, ale niech nie wie wszystkiego."

Wszyscy zgodzili się, że to dobry plan. Ale musieli również zadbać o to, żeby nikt nie podejrzewał, że Alex i Jazmina zniknęli ze szkoły.

"Co powiemy, jeśli ktoś zapyta, gdzie byliśmy?" - zapytał Alex, z niepokojem.

Mirco, z uśmiechem, odparł: "Powiesz, że byłeś u kuzyna. A Jazmina... no cóż, Jazmina miała rodzinne sprawy."

"Rodzinne sprawy?" - zapytała Jazmina, z uśmiechem. "To brzmi nudno."

"Nie ma znaczenia, czy to brzmi nudno, ważne, żeby było wiarygodne" - odparł Mirco. "A poza tym, nikt nie będzie się wtrącał w twoje rodzinne sprawy."

"No dobrze" - zgodziła się Jazmina. "Ale co z Laurą? Ona nie uwierzy w żadne wymówki."

"Nie martw się o Laurę" - odparł Mirco. "Ona jest zbyt zajęta swoimi własnymi problemami, żeby się nami przejmować."

Wszyscy wiedzieli, że Mirco miał rację. Laura była zdeterminowana, by odkryć prawdę o Alexie, ale nie była zainteresowana tym, co działo się z Jazminą.

"Dobrze, ale... jak będziemy się kontaktować?" - zapytał Alex, z niepokojem. "Nie możemy się spotykać w szkole."

"Nie martw się, Alex" - odparła Luna. "Znajdziemy sposób. Jesteśmy wilkołakami. Potrafimy się ukryć."

Wszyscy zaczęli się śmiać. Byli zmęczeni tajemnicami i kłamstwami, ale wiedzieli, że muszą być ostrożni. Ich życie stało się niebezpieczne, ale mieli siebie nawzajem. A to było najważniejsze.

W międzyczasie plotka o nagłym zniknięciu Jazminy i Alexa rozprzestrzeniła się po szkole. Niektórzy mówili, że Jazmina została wysłana do ekskluzywnej szkoły z internatem, inni, że Alex został ukarany przez rodziców za złe zachowanie.

Nikt nie wiedział prawdy. A to właśnie było najważniejsze.

Wszyscy wiedzieli, że Alex musi nauczyć się kontrolować swoją siłę, a Jazmina i Mirco musieli go w tym wspierać. Byli gotowi stawić czoła wszystkim wyzwaniom, które przyniosła im przyszłość. Byli gotowi walczyć o siebie nawzajem, o swoją wolność i o swoje tajemnice.

A Laura Olivia von Stain? Ona nie spocznie, dopóki nie odkryje prawdy.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro