" Tajemnica"
Przyglądam ci się ukradkiem.
Szukam cię swym wzrokiem.
Nie mogę przywołać Cię wrzaskiem.
Szukam Cię bacznym okiem.
Zawstydzam się kiedy spojrzysz na mnie.
Chowam się chodź wyglądam zgrabnie.
Milknę kiedy ty mówisz coś.
Szukam Ciebie chodz przechodzi innych ktoś.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro