W tobie
Pokładam w tobie swe pragnienia,
I smutek w uśmiech zamieniam.
Chociaż serce ciągle się rwie,
Chociaż rękami objąć cię chce.
•••
Masz oczy głębokie, jak jeziora,
A twemu sercu nie straszna pogoda,
Bo zawsze jest tak samo piękne,
I za błahostki, jak zwykle wdzięczne.
•••
W twych ustach ukrywam swój uśmiech,
I niech tam zostanie. Nie chce uwolnień.
Me serce płacze, widząc twoje łzy,
Ale w duszy nie jestem ja, jesteś ty...
•••
Cierpisz, wiem, ale i ja czuje ból,
Pod nogami mam kruchy lód.
Pozwól mi załagodzić twe rany,
Składając ze swojego serca ofiary.
•••
Weź mą rękę i powiedz czego pragniesz,
A ja dla ciebie światem zawładnę...
Zbiorę go u twoich stóp,
By tylko przytulić Cię znów.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro