- Witamy na gonitwie Maiden Special Weight! Za 5 minut konie zaczną wyścig. Poznajmy uczestników:

1. Blue Whale
2. Mystery Killer
3. Just Secret
4. Irlando Man
5. Green Lake
6. Foolish Run
7. I'm Understand

Konie wchodzą do maszyn startowych...rruszyły!

Killer skupił się na cwale. Na razie biegł 5-ty, ale postanowił, że wygra.

- Pierwszy Green Lake, drugi Foolish Run, Irlando Man, a dalej konie są mocno zgrupowane. Blue Whale nadaje ostre tempo, odrywa się od stawki i biegnie czwarty, za nim Mystery Killer, I'm Understand i Just Secret 2 długości w tyle. Za 100 metrów zakręt, prosta się kończy! Mystery Killer po zewnętrznej, wchodzą na prostą! Zaczyna się walka, Green Lake wyraźnie słabnie i spada na 3-cią pozycję. Foolish Run ucieka, zaczyna finiszować! Na końcu nic się nie zmienia...

Mystery żałośnie szarpnął łbem. Chciał przyspieszyć, ale nie umiem. Westchnął z zażenowaniem.

Celownik się zbliżał, a ogier zaczął się męczyć. Zwolnił, ale w tym samym czasie dostał mocno batem po...ganaszach. To go zmotywowało.

...ostatnie 209 metrów, Mystery Killer przyspiesza! W ostatniej chwili wyprzedza Blue Whale, celownik! Foolish Run wygrywa o 5 długości!

Killer gwałtownie zwolnił tak, że James zachwiał się w siodle. Pomyślał, że marny z niego jeździec. Pocieszył się, że przecież dużo sławnych koni wyścigowych przegrało swój debiut.

- Co to miało być? 4 miejsce! - Stephen zaśmiał się histerycznie. - Nie chcę takiego dżokeja, który nie dość, że nie umie prowadzić konia, to jeszcze bat ląduje na ganaszach. Jutro znajdę nowego.

James z wściekłością odpiął toczek i rzucił go o ziemię.

Odszedł.

******

254 słów.