1
Nico: Kurde znów zostawiłem portfel w domu...
Annabeth: W domku numer 13?
Nico: Nieee...
Leo: We Włoszech?
Nico: Nie...
Hazel: W obozie Jupiter?
Nico: Nie...
Jason: Może w podziemiu? Podobno Charon pobiera coraz więcej opłat. Może tata ci go zabrał?
Nico: Nie...
Will: W Maku?
Nico:Zaraz wracam...
///////////////////////
A tu taka sytuacja z mojego życia:
Mama: *przypadkiem przewraca czajnik herbata się z niego, wylewa i się roztrzaskuje*
Ja:😂😂😂😂
Mama: *morduje wzrokiem*
*dwie godziny później*
Ja: *używa swoich mocy*
Mamo! Patrz ta butelka prawie lewituje!
Prawie do mnie przyleciała!
Mama: *znudzony wzrok i stoicki spokój*
Szkoda, że nie użyłaś swoich mocy kiedy mój czajnik spadał.
Hejj!
Mam nadzieję że się podobało!
😘😘😘
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro