ROZDZIAŁ IX
Wyruszyłyśmy w drogę ponieważ była już godzina 5:30 postanowiłyśmy poczekać przy najbliższym jeziorze aż mgła opadnie robiło się coraz zimniej więc musiałyśmy już z samego dyna plecaka wyciągać nasze bluzy. Po godzinie dotarliśmy do miejsca byłyśmy tuż przed bramą do greckich bogów
-Też się boisz?
-Niestety tak
-Możemy się wycofać jak chcesz
-Oszalałaś?!
- Nie krzycz tak Mary oczywiście że nie chodziło mi tylko o to czy ty chcesz
-News dnia nie chcę ten nasz wysiłek ma pójść na marnę nie ma mowy!
- To wchodzimy?
-Wchodzimy!
Przed bramą podszedł do nas sam Zeus skłoniłyśmy się przed nim i zapytałyśmy się czy mogłybyśmy po mówić z Chronosem.
Na to on odpowiedział
-Kim jesteście?
-Jestem Lucy Jackson wnuczka Poseidona i Ateny
-Jestem Mary Jackson wnuczka Poseidona i Ateny
-Ach to wy
-Tak Zeusie to my
-Więc chodźcie ponieważ nie ma obecnie Chronosa to odwiedźcie swoich dziadków Poseidon jest w oceanie atlantyckim a Atena jest w naszej bibliotece do kogo najpierw?
Za 10 gwiazdek nowy rozdział☆
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro