Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

,,Trucizna"


Mówisz sobie, że zawsze tutaj zostaniesz,

Że obojętne z kim będziesz, byle tutaj.

Że dla nich, nawet kimś obcym się staniesz,

Byle sobie na nowo umieć zaufać.


Mówisz sobie, że zawsze tutaj zostaniesz,

Dla tej jednej osoby, będziesz oddychać.

Że z demona, aniołem się staniesz,

Dla niej powietrze będziesz wdychać i wydychać.



Próbujesz zmyć wszystkie wylane łzy,

Bo z twych barków ciężar już znikł.

Ale dalej widzisz, że ten świat jest zły,

Że ten wilk, dalej będzie we mnie wył.



Dusze są związane, przez wspólne chwile,

I tylko one zostają, gdy w oddali jest ciemność.

Mają ze sobą wspólnego tyle,

Że chcą trwać razem po wieczność.



Kocham ten świat, ale jednocześnie go nienawidzę,

Kiedy bez świadomości, każdy pije własną truciznę.

Bo uciekając w gęstej mgle, już nic nie widzę,

Bo każdy z nas ma przez ten świat, choć jedną bliznę.



Każdy z nas chce ją zasłonić szerokim uśmiechem,

Jednak nigdy nie uciekniemy przed tym światem.

Ten ból rośnie za każdym wiekiem,

I być może nigdy nie uciekniesz przed strachem.




Nic już nie ma dla nas litości,

Czy spadnę na kolana, czy wstanę.

Bez bólu, ale pełni miłości,

Taką oto ludzie, otwartą mają ranę.






Oglądanie cię z cienia bywa bolesne,

Nie chce zostać sama w tym cieniu,

Chce być spokojna licząc godziny kolejne,

Kiedy życie płynie wreszcie po mojemu.



Podkradam się do siebie, jakbym była powietrzem,

Patrzę choć serce pełne rozpaczy krwawi.

Nową ranę tworzę, kolejnym pięknym wierszem,

Ale być może ten ból wszystko naprawi.



Kocham ten świat, ale jednocześnie go nienawidzę,

Bo ja umiem kochać, a nie tylko pić truciznę.

I nie ważne, już jak nisko upadnę,

To i tak to moje obolałe serce, przy tobie odnajdę.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro