,,Jeśli przyznam się do swoich wad, to się ich pozbędę"
Mam mnóstwo skrytych wad,
O których nie wie, ten durny świat.
Nie umiem, temu co mnie skrzywdził, przebaczyć.
Nie umiem mu, jego winy wybaczyć.
Kiedy raz człowiek straci moje zaufanie,
To już nigdy więcej go nie dostanie.
Kolejną wadą, jest fakt,
Że tylko w wierszach mam swój świat.
Gdzie indziej nie widzę tego piękna,
I może ktoś ten fakt zapamięta.
Czasami też boje się szczęścia,
Bo wiem, że wtedy droga jest posępna.
Często też boje się powiedzieć prawdy serca,
Bo wtedy wiem, że to serce przegra.
Mam wiele, wiele przeklętych wad,
O których teraz wie ten durny świat.
Ale mam też pewne zalety,
I to muszę przyznać szczerze.
Temu moje serce nie zaprzeczy,
Tego nie otoczą nawet pancerze.
Umiem walczyć w trudnych sytuacjach,
I rozwijam wtedy atut zwany: ,,Siłą siebie".
I nagle każda stara fotografia,
Przypomina jaką piękną niosę nadzieje.
Potrafię zmienić siebie, a nie otaczający świat,
Bo wtedy świat zmienia się automatycznie.
I nagle nie ma już żadnych krat,
I policzek po łzach sam wyschnie...
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro