,,Bicie serca"
Nadeszła ciemna, ponura noc.
Serce bije, a oczy wciąż tęsknią.
Dawne uczucia schowane pod koc,
Ciągle w moich uszach brzęczą.
I chociaż księżyc zalewa się we łzach.
To ciemność przeszywa samotność.
A o tym nie było mowy w żadnych snach.
Bo to nie marzenie, to okropność.
Wszystko już traci swoje znaczenie,
Nie ma sensu spać, ani wstać.
Bo na tej głupiej serc arenie,
Z miłości można się jedynie śmiać.
Wspomnienia stają się echem pamięci,
Złączone dusze na zawsze się rozdzielają.
W sercach, w głowie ciągle coś męci,
Bo mą duszę diabły z piekieł porywają.
Tęsknota za miłością rośnie i rośnie,
I tak przemija dzień za dniem.
I tylko gwiazdy, i tylko księżyc zna tę zbrodnię,
I tylko cichym, i tylko głupim to wszystko jest snem.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro