„Nie patrz"
Witam w kolejnej recenzji, z tej strony wasza artystka, czyli normalnie mówiąc lover_in_sad . Przychodzę do Was z one-shotem pod tytułem “Nie Patrz”, którego autorem jest ---Jan--- .
Jeśli chodzi o fabułę to muszę przyznać, że sam pomysł jest bardzo fajny i ciekawy, aczkolwiek przyznam szczerze, że jestem trochę zawiedziona tym, iż jest to tylko i wyłącznie one-shot. Muszę przyznać, że widzę w tym pomyśle wielki potencjał na książkę. Zabrakło mi tutaj właśnie trochę więcej opisów i pewnego rodzaju wstępu, gdyż tak naprawdę czytelnik zostaje wrzucony do historii i na moim przykładzie dopiero po jakimś czasie ogarnęłam o co chodzi, co się dzieje. Sam one-shot czyta się bardzo szybko i przyjemnie. W ostatniej recenzji pisałam o trochę za długich rozdziałach, które mogą męczyć i zniechęcać, tutaj będzie na odwrót. Wydaje mi się, że ze względu na to, iż jest to one-shot, czyli jak nazwa wskazuje, pojedyncze opowiadanie, to myślę, że dobrze by było nieco bardziej je rozbudować, głównie na początku, aby trochę wolniej wprowadzić, we wszystko czytelnika, a nie tak wrzucać go w środek historii.
Bohaterowie. No cóż, nie ma ich zbyt wielu. Jest do duży plus, gdyż w tej kwestii, czytelnik może czuć od początku spokój i nie musi zadawać sobie pytań typu: Kim on jest? A ona już była, czy dopiero się pojawiła? To powiedział on, czy ona? Chodzi o nią, czy o niego? Tutaj, jeśli chodzi o tą kwestię, to jest naprawdę na piątkę z plusem. Kolejna rzecz to przedstawienie postaci. Wydaje mi się, że tego trochę tutaj zabrakło, gdyż, mimo iż wiedziałam kto kim jest i co z kim się dzieje, to tak naprawdę nie wiedziałam kto jaki jest przez co również nie zdążyłam w pewien sposób zaprzyjaźnić się z którymkolwiek z bohaterów i mimo, że w finale poczułam tą cieniutką nić więzi z główną bohaterką, to tak naprawdę trwało to chwilę. Oczywiście moim zdaniem, nie jest to konieczna rzecz, że wszystkie książki powinny to posiadać, aczkolwiek myślę, że zdecydowanie uprzyjemnia to czytanie.
Jeśli chodzi o jakieś błędy techniczne i stylistyczne to nie będę tutaj aż tak się rozwodzić. W niektórych miejscach, wpadło mi w oko brak przecinka i w jednym momencie było zdanie, które brzmiało dla mnie trochę dziwnie, aczkolwiek wydaje mi się, że to mogło być po prostu moje pierwsze takie wrażenie, gdyż przyznam, że czasami tak mam, a po sprawdzeniu i zastanowieniu, nie wygląda mi to na błąd.
Spójność tekstu, to tutaj właśnie zaliczę to o czym wspominałam na początku, czyli o tym “wrzuceniu” czytelnika w środek historii, bez tak naprawdę, większego wstępu.
Tak więc podsumowując, moje główna sugestia to wydłużenie i trochę większe rozpisanie całego opowiadania, ewentualnie przekształcenie tego na książkę.
Fabuła 10/10
Kreacja bohaterów 8/10
Styl 6/7
Technika 7/7
Spójność tekstu 6/7
Kreacja świata przedstawionego 6/7
Razem 43/48
Jeszcze krótkie ogłoszenie, gdyż pisząc tą recenzję, trochę zauważyłam jakby brzmiało to jakbym widziała w tym opowiadaniu (ta notka jest również do wszystkich, których już książki recenzowałam i będę recenzować w przyszłości) tylko i wyłącznie błędy, ale tak nie jest. Opowiadanie jest bardzo ciekawe i serdecznie je polecam, zwłaszcza dla fanatyków sci-fi i tego typu czytelników, ale i dla innych, których może niekoniecznie takie tematy interesują. Aczkolwiek no to jest recenzja i po prostu staram się wyłapać jak najwięcej błędów, żeby można je zlikwidować.
Pozdrawiam serdecznie, życzę sukcesów i jak najwięcej sukcesów
lover_in_sad
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro