Witajcie kochani, z tej strony wasza lover_in_sad a przychodzę dzisiaj do was z opowiadaniem autorstwa TobiAishipod tytułem “Hetalia Axis... Poland? - Tom 1”.

Ze względu na to, że książka jest już dokończona, mogę spokojnie powiedzieć o długości rozdziałów, czyli, tutaj to raczej pójdzie do plusów, gdyż mimo, że sporo z nich jest jednak w miarę długich jak na opowiadania wattpadowe, to powiem szczerze, że nie jest to jakiś wielki minus, gdyż czyta się je w miarę szybko.

Przechodząc teraz do fabuły to muszę zaznaczyć, że nie jestem jakoś specjalnie zaznajomiona z tym fandomem Hetalii, aczkolwiek w zgłoszeniu zostało podane, że wiedza o tym nie jest konieczna. Ale wracając do tego o czym miałam tutaj pisać, czyli o fabule. Książkę czyta się szybko, przyjemnie. Akcja jest ułożona, nie czułam chyba w żadnym momencie takiej chwili zawahania, że co się dzieje, albo o co chodzi (a zaznaczmy, że czytałam to głównie w łóżku, po dwudziestej drugiej, po całych dniach na zdalnych lekcjach, co jest kolejnym dowodem, że to musiało być napisane jasno). Tak więc tutaj nie wiem szczerze czy mogę powiedzieć o fabule coś jeszcze, gdyż błędów z nią związanych nie ma, a jednak nie chcę rzucić jakimś spoilerem, tak więc przejdę już lepiej do kolejnego punktu, czyli postaci.

Jeśli chodzi o bohaterów to też nie mam szczerze do czego się przyczepić. Postacie są wykreowane myślę bardzo dobrze, jeśli nie perfekcyjnie. Nie ma tego chaosu, który polega na zastanawianiu się co chwila kto jest kim i czemu coś robi. Na początku mamy moment nazwijmy to zaczepienia, w którym faktycznie mamy od razu sporo bohaterów, aczkolwiek nadal jest to bardzo czytelne i zrozumiałe (nawet dla kogoś kto nie zna Hetalii 😉). Później mamy moment, nad którym pochyliłaś się nad lekkim zastopowaniem akcji i przedstawieniem głównych bohaterów co jest wielkim plusem, gdyż nie ujmuje to ani trochę akcji, a pozwala lepiej zapoznać postacie, z którymi czytelnik ma do czynienia.

Przechodząc do kolejnego punktu, czyli do ogólnej poprawności tekstu, mam tutaj jedynie radę, żeby teraz po przeczytaniu przejrzeć ją jeszcze raz czy dwa pod względem właśnie takich błędów gramatycznych czy stylistycznych. W jednym z pierwszych rozdziałów była (z tego co pamiętam) nazwa rasy psa i był napisany wielką literą co jest błędem, więc tutaj właśnie taka moja mała rada, żebyś albo ty jeszcze raz, albo ktoś znajomy, czy tam ktokolwiek przejrzał twoje opowiadanie i wyłapał te wszystkie jakieś błędy.

Jeden z ostatnich aspektów, które tutaj poruszę to powód, dla którego zgłosiłaś swoją pracę. Muszę powiedzieć z ręką na sercu, że podchodziłam do tej książki sceptycznie ze względu właśnie na fandom, o którym słyszałam, ale nie wiedziałam za wiele i po prostu nie czułam się pewnie wchodząc w to, ale powiem szczerze, że potem po prostu “popłynęłam”. Fakt, że nie jestem pewna czy w najbliższym czasie będę kontynuować czytanie, gdyż mam ostatnio na głowie sporo nauki plus kilka innych planów, które mam zamiar zrealizować, ale jestem pewna, że każdy fan Hetalii i ci którzy chcą po prostu spróbować czegoś nowego nie zawiodą się.

Fabuła 10/10
Bohaterowie 10/10
Styl 6/7
Technika 6/7
Spójność tekstu 7/7
Świat przedstawiony 7/7
Razem 46/48