Matematyka
- A teraz ulubione działania uczniów - powiedziała ironicznie Psorka.
Po kilku przykładach Bartek zapytał:
- Czemu ulubione?
Na to lizus (Michał):
- Czy ty wiesz co to ironia?
Na to jego największy wróg Kacper (siedzący ławkę za nim)
- Czy Ty wiesz co to adopcja?

  ***

Polski
Przerwa śniadaniowa. Na 24 osoby w klasie jest tylko trzynaście. Pani zdziwiona:
- Tak mało...
Kacper (z poprzedniego rozdziału):
- Możemy iść na wagary, to bez różnicy
Jego ciastko w drodze do ust: zatrzymane. Mina pani bazcenna.

Po chwili ciszy:

Pani:
- Kacper, z tymi biszkoptami jest chyba coś nie tak, bo Ci odwala. Radzę je odłożyć.

*****

Michał - lizus, klasowy przygłup, obraża i bije wszystkich - dziewczyny też (pomińmy, że to wcale nie boli, bo wogule nie ma siły) - uważany za obojniaka, blady jak trup, białowłosy, jak rozszerzy nievieskie oczy odchodzi z nich kolor, blade usta.

Kacper - najniższy z klasy, śmieszek, wszyscy to jego wrogowie, a zarazem przyjaciele, odzywki i głupie teksty to cały On, raczej słabo się uczy, ale jest dosyć bystry.