Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

16 - Shiro Bad End

Twój POV:

Spróbuję powstrzymać Takeshiego i uratować Shiro.

- Zaczekaj, proszę, Takeshi, proszę nie dzwoń na policję! - Krzyknęłam.

- Czy jesteś szalona [Twoje imię]?! Ten facet cię porwał i próbował mnie zabić! Nie, dzwonię na policję. - Krzyknął wybierając numer.

Wzięłam nóż i zaczęłam rozcinać liny. Takeshi zauważył to, ale było już za późno. Shiro wyrwał mi nóż z ręki.

Cholera!

Pobiegłam przed Takeshiego, by go chronić, a nóż przeciął mój brzuch. Krzyknęłam, upadając na podłogę, szybko się wykrwawiając.

- [Twoje imię]!!! - Krzyknęli oboje.

- Ty dupku, dlaczego to zrobiłeś?! - Wrzasnął Takeshi.

Widziałam jak Shiro uśmiecha się szaleńczo, a potem się śmieje. Pobiegł do Takeshiego i pociął go, jakby był niczym. Wkrótce upadł obok mnie. Ale on już nie żył. Łzy zaczęły płynąć mi z oczu. Poczułam jak Shiro mnie podnosi i biegnie przez deszcz, trzymając mnie. Zamknęłam oczy, slabnełam.

Kurwa umieram.

Wkrótce mój obraz zniknął.

~Time Skip~

Otworzyłam oczy, leżałam na łóżku.

Kurwa, czuję się obrzydliwie. ;-;

Wkrótce drzwi otworzyły się, a w nich stanął Shiro.

Uśmiechnął się jasno i delikatnie mnie przytulił.

- Jesteś moja [Twoje imię] na zawsze. Nigdy więcej nie spuszczę cię z oczu! - Powiedział.

Byłam odrętwiały i pusta w środku, te słowa i jego głupi uśmiech powtarzał się w mojej głowie jak zepsuty gramofon.

Widzę tylko parasole. Głupie parasole.

Mam teraz przejechane na całe życie.

W jakim piekle jestem?

- Kocham cię [Twoje imię] jesteś moją NA ZAWSZE~ - Powiedziała, zakopując mnie w pocałunkach i uczuciach.

Przegrałam.

~KONIEC~

______________________________________

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro